Warszawa. Dorota Segda w nowym serialu
Czy krakowska aktorka Starego Teatru Dorota Segda nie będzie już dyrektorem szpitala w Leśnej Górze? A może będzie grać i w serialu "Na dobre i na złe", i w nowej produkcji Polsatu "Klinika samotnych serc"?
Ekipa filmowa rozłożyła sprzęt na piętrze kamienicy na warszawskim Solcu. Kręcą pierwsze odcinki serialu telewizji Polsat - "Klinika samotnych serc". W starodawnie urządzonym mieszkaniu mieści się biuro matrymonialne.
Lokatorzy się denerwują
- Robimy film o biurze matrymonialnym i kobietach, które je prowadzą. O seniorce rodu Sabinie i jej siostrzenicy, której Sabina to biuro przekazuje - opowiada nam Dorota Segda. - W każdym odcinku zjawiają się ludzie z coraz to innymi problemami. A my w sposób ciepły, czasem zabawny, a niekiedy też dramatyczny staramy się im w tym wszystkim pomóc.
W serialu pojawią się również wątki osobiste. - Z moją córką, którą gra Marta Hodorowska, są problemy wychowawcze. Mam sympatycznego, dużo młodszego brata - w tej roli Marek Makowski, i męża (Adam Bauman), z którym właściwie już nie jestem - opowiada Segda.
Tymczasem na klatce schodowej zaczyna się awantura, której nie ma w scenariuszu. Przy drzwiach wejściowych sędziwa lokatorka kamienicy okazuje niezadowolenie. - Do czego to podobne, kręcicie się tutaj cały dzień! - wykrzykuje na filmowców. - Zepsujecie drzwi i domofon albo wpuścicie złodzieja! Przez te wasze kable nie można swobodnie dostać się do windy. Już kilka razy potknęłam się o nie! Filmowcy przepraszają starszą panią za niedogodności, ale następnego dnia też rozpętała się awantura.
A co z Leśną Górą?
Powstaje 8 odcinków, które Polsat będzie emitował już na początku stycznia. Segda gra również w serialu TVP "Na dobre i na złe". Nic nie wskazuje na to, by praca w jednej produkcji przeszkadzała pracy w drugiej. Chociaż nigdy nie wiadomo, jak do tego podejdą producenci, dyrektorzy i prezesi TVP i Polsatu.
