Kielce. O emigracji zarobkowej w Teatrze Żeromskiego
O emigracji zarobkowej na obczyźnie i o poszukiwaniu własnej tożsamości - to tylko niewielki fragment tego, o czym opowiadać będzie sztuka "Zabić superwajzora jak 14 tysięcy kurczaków", której premiera 15 marca w kieleckim teatrze.
Część kieleckiej publiczności fragment sztuki już poznała podczas ubiegłorocznych Białych Nocy. W Teatrze im. Stefana Żeromskiego aktorzy odczytali urywki sztuki, która świetnie została przyjęta przez publiczność. Autorem sztuki jest 30-letni Łukasz Ripper, mieszkający i pracujący od kilku lat w Szkocji. Nawiązanie znajomości z młodymi Polakami pracującymi w ubojni kurcząt, w tej samej miejscowości co autor, zaowocowało powstaniem świetnie napisanej i niezwykle oryginalnej sztuki.
Jej przeniesieniem na deski teatru po raz pierwszy w Polsce zajął się kielecki aktor Dawid Żłobiński [na zdjęciu], który również w niej wystąpi. - Nie sądziłem nigdy, że praca reżysera może być tak wymagająca i tak trudna, zwłaszcza gdy trzeba odpowiadać za to, jak chce się sztukę przedstawić, a do tego wszystkiego jeszcze w niej wystąpić - mówił podczas konferencji Dawid Żłobiński.
Sztuka "Zabić superwajzora jak 14 tysięcy kurczaków" jest trochę snem, a trochę rzeczywistością, z jaką muszą zmagać się młodzi emigranci zarobkowi. Trudne warunki życia na obczyźnie, ciężka praca i poszukiwanie samego siebie sprawiają, że młodzi Polacy zastanawiają się nad własnym życiem. Ciekawostką jest to, że język, jakim posługują się aktorzy w sztuce, jest mocno dosadny, a reżyser spektaklu nie wnosił żadnej cenzury.
- Ten temat jest bardzo gorący, bo podejrzewam, że wśród naszej publiczności będzie wiele osób, które myślały bądź nawet wyjechały w poszukiwaniu lepszego życia za granicą. Czy ich doświadczenia będą zbieżne z tymi opisywanymi w sztuce, przekonamy się podczas premiery - mówił Piotr Szczerski, dyrektor Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Premiera odbędzie się w Pokoju Becketta (mała scena) 15 marca o godzinie 19. Na scenie wystąpią Dawid Żłobiński, Ewelina Gronowska, Beata Pszeniczna i Artur Słaboń. Scenografię stworzył Łukasz Błażejewski.
