Artykuły

Łódź-Warszawa. 17-letnia łodzianka w Upiorze

Obserwatorzy życia artystycznego wstrzymali oddech. Dziś w stołecznym Teatrze Roma premiera najpopularniejszego musicalu wszech czasów: "Upiór w operze". Andrew Lloyd Webber zgodził się tylko na inscenizacje w Nowym Jorku, Londynie i Warszawie. Reżyseruje Wojciech Kępczyński (inscenizator "Kotów").

Największe emocje wzbudził wybór wykonawców. Przedmiotem westchnień tytułowego bohatera, kompozytora i ekscentryka, jest piękna, delikatna, młodziutka tancerka Christine, dziewczyna, której przejmujący głos dopiero się rodzi. 21 lat temu Webber napisał tę popisową partię dla swojej żony, znakomitej śpiewaczki Sarah Brighton. Rola wymaga głosu o dużej skali, łączącego walory operowego i białego śpiewu, a do tego świetnych umiejętności tanecznych i aktorskich. Na casting zgłosiła się prawie setka kandydatek. Wśród nich 17-letnia Paulina Janczak, córka gwiazdy łódzkiego Teatru Wielkiego, Doroty Wójcik. Została wybrana.

Pracowała nad rolą wraz z dwoma starszymi od siebie koleżankami. Autor musicalu zażyczył sobie taśm z próbką talentu kandydatek i zdecydował, że premierową Christine będzie Paulina!

Młodziutka artystka jest uczennicą Szkoły Muzycznej z ul. Sosnowej. Za rok czeka ją matura. Ma indywidualny tok nauczania i w czasie prób do musicalu poniedziałki spędzała w Łodzi na konsultacjach. Podstawówkę skończyła w klasie fortepianu, teraz gra na flecie. O operowej przyszłości na razie nie myśli. Jej największą pasją jest taniec. Od trzech lat chodzi na zajęcia do Studium Musicalowego Macieja Pawłowskiego, uczy się też tańca klasycznego. Ma na koncie udział w chórze podczas przedstawień w Teatrze Wielkim. Zrobiła ogromne wrażenie, występując wraz z mamą podczas sylwestrowego koncertu. Po raz pierwszy wspólnie wystąpiły jeszcze... przed urodzeniem Pauliny. Przyszła mama, z sukcesem, brała wtedy udział w konkursie im. Didura.

,Upiór w operze" to najdroższe sceniczne przedsięwzięcie w Polsce. Na spektakle wybierają się wycieczki z całej Europy. Bilety (w zależności od dnia i godziny spektaklu kosztują od 33 do 90 zł) wykupione są na trzy miesiące z góry. Świetna muzyka, wspaniałe dekoracje (13 tirów przywiozło je z Krakowa, gdzie zostały zbudowane), na kostiumy użyto 1.300 m tkanin, nad widownią "urwie się" żyrandol ważący ponad 200 kg (do tej operacji sprowadzono specjalny sterownik). Ale najważniejsza jest klasa młodych wykonawców! - Roma wystawiająca "Upiora" to tak, jakby FSO na Żeraniu dostało licencję na ferrari - mówi reżyser.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji