Premiery w dolnośląskich teatrach
Trzy premiery w największych dolnośląskich teatrach i bogate w starsze realizacje afisze - nadchodzący tydzień dla teatromanów zapowiada się pracowicie.
Jan Klata [na zdjęciu], jeden z najciekawszych reżyserów młodego pokolenia znany z artystycznej nieustępliwości, konsekwentnie budujący swój własny język teatralny tym razem zagości w Teatrze Polskim. Znaki rozpoznawcze? Klata inscenizuje niepokojące obrazy sceniczne, które często silniej oddziałują na zmysły niż intelekt. Odważnie spogląda na współczesną rzeczywistość, często przez pryzmat historii, religii i polityki. Odpowiada za oprawę muzyczną swoich spektakli i to od niej zaczyna swoją pracę, stąd niebagatelna rola dźwięku w jego realizacjach. I co najważniejsze: Klata nie daje łatwych odpowiedzi.
Na Scenie na Świebodzkim wystawi "Sprawę Dantona" - dramat Stanisławy Przybyszewskiej. Przeniesiemy się do Paryża czasów rządów jakobińskich - osią spektaklu są losy Dantona i Robespierre'a, przeciw któremu rodzi się spisek. W politycznym dramacie z czasów dwudziestolecia międzywojennego autorka przełamała konwencję historiograficzną i opowiedziała się po stronie Robespierre'a. Jan Klata we współpracy z Sebastianem Majewskim oryginalne, jak na początek zeszłego stulecia, dzieło zapewne skutecznie zsampluje i zeskreczuje mentalnie, by tekst nabrał zupełnie nowego, zaskakującego wydźwięku. Możemy się o tym przekonać już od jutra, kiedy zobaczymy premierowo spektakl.
Zupełnie inną realizacją będzie najnowsza produkcja legnickiego Teatru im. Modrzejewskiej. Troje aktorów teatru: Joanna Gonshorek, Rafał Cieluch i Paweł Palcat zrealizowało kolejny spektakl, którego akcja rozrywa się w realiach współczesnego blokowiska. "Howie i Rookie Lee" Irlandczyka Marka O'Rowe to opowieść o dwóch chłopakach, którą oglądamy w formie dwóch monologów. Bohaterowie tragedii z komicznymi przebłyskami, są znudzeni życiem, agresywni, wyjęci poza społeczny nawias. Ich blokerskie życie pozbawione jest treści, przemoc przynosi jedynie chwilową ulgę. Jak zaznaczają realizatorzy - choć to opowieść napisana przez kogoś z zewnątrz - świetnie wpisuje się w rzeczywistość polskich blokowisk. Premiera także jutro na Scenie na Piekarach.
Kolejną nowością tego tygodnia będzie wałbrzyska premiera "Białych nocy" Fiodora Dostojewskiego. To spektakl grupy Rites de Passage w reżyserii Gienadija Trostanieckiego, w którym role Marzyciela i Nastieńki grają polscy aktorzy Agnieszka Przepiórska-Gawin i Bartosz Kopeć. Na Scenie Kameralnej wałbrzyskiego teatru stanie duże metalowe łóżko, wokół którego rozgrywać się będą wypadki między dwojgiem bohaterów, którzy spotykają się na petersburskich mostach. W historię o poszukiwaniu bliskości reżyser wplata elementy humorystyczne, spektakl doprawia ciekawym ruchem scenicznym, który akcentuje zmiany miejsca akcji.
** Premiera "Sprawy Dantona" w sobotę o godz. 19 na Scenie na Świebodzkim. Kolejne spektakle w niedzielę o godz. 18 i w poniedziałek o godz. 19. ** ** Premiera "Howie i Rookie Lee" w Teatrze im. Modrzejewskiej (Scena na Piekarach) w sobotę o godz. 19, kolejny spektakl w niedzielę także o godz. 19.
** Premiera "Białych nocy" w piątek o godz. 19.15 na Scenie Kameralnej Teatru Dramatycznego im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. Spektakl możemy zobaczyć także w sobotę o godz. 19.15 i w niedzielę o godz. 18.15 oraz we wtorek o godz. 12 i 19.15.
