Artykuły

Gorzów Wlkp. Dzień Teatru w GDK: "Czeczenki" i "Dzika Róża"

W sali teatralnej pałacyku GDK przy Wale Okrężnym z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru odbędą się spektakl "Czeczenki" w wykonaniu Teatru Kreatury oraz recital Barbary Raduszkiewicz "Dzika Róża".

Jesienią 2001 r. w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie odbyła się premiera spektaklu muzycznego Basi Raduszkiewicz "Dzika róża". Artystka mówi o recitalu: Zebrałam w nim utwory, które były dla mnie w jakiś sposób ważne, podsumowałam pewien etap działalność artystycznej. Wcześniej wykonywałam je na konkursach, koncertach, mini-recitalach. Chciałam aby pozostał po nich ślad. Zaprosiłam do współpracy Krzysia Herdzina, któremu powierzyłam kierownictwo muzyczne oraz Andrzeja Głowackiego, który zajął się reżyserią. Potem były inne projekty. Okazało się jednak, że ani ja, ani słuchacze przychodzący na moje koncerty nie chcą rozstawać się z piosenkami z klimatu "Dzikiej róży". Zatem chętnie do nich wracam, częściowo w starych, częściowo w nowych aranżacjach... Ale zawsze z tą samą pasją.

Do zobaczenia będzie też spektakl gorzowskiego Teatru Kratury. "Czeczenki" to sztuka Jarosława Filipskiego (dyrektora Teatru From Poland z Częstochowy). Twórcy tak piszą o spektaklu: "Dotyka on spraw dramatycznych, nawet drastycznych dotyczących obecnej rzeczywistości. Złożony z dwóch podstawowych wątków opisuje światy, które istnieją teraz, tyle że w różnych częściach świata, gdzie na jedne próbuje się opuszczać zasłonę milczenia, zaś o drugich mówi się głośno i chętnie, wspierając je często wielkimi kampaniami medialnymi. Jeden z nich oparty o fragmenty publikowanych pamiętników szahidek, Czeczeńskich-samobójczyń, drugi opowiada historię dwóch dziewczyn żyjących gdzieś w bogatej Europie usiłujących zaprezentować swe umiejętności aktorskie przed jednym z tamtejszych dyrektorów teatru. Owe pamiętniki wykorzystywane do przygotowania tejże prezentacji, zawierające dramatyczny opis przeżyć młodych Czeczenek, powtarzany wielokrotnie w różnych okolicznościach spektaklu powoduje, że wspomniane pamiętniki nabierają zupełnie autonomicznego charakteru. Stanowią przeciwwagę do świata bogatej Europy, której przykładem są dwie młode wegetarianki, żyjące w związku homoseksualnym, głośno mówiące o tolerancji i wolności. Ten splot odrębnych światów pozwala, jak się zdaje, bardzo klarownie wydobyć zamiary autora sztuki. Jarosław Filipski napisał sztukę niezwykle ważną dla nas Polaków ale też i współczesnej Europy, w której zdawać się może, zapomina się już o rzeczach istotnych wynikających z historii, tradycji i kultury".

Piątek, 28 marca, godz. 19, sala teatralna GDK, Gorzów, wstęp wolny

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji