Artykuły

Kraków. Anna Dymna zapowiada przystanki w tramwaju

Po Krakowie jeździ 20 niskopodłogowych tramwajów, w których przystanki zapowiada Anna Dymna. Do końca kwietnia będzie ich 25 - tyle będzie wtedy miało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne bombardierów III serii.

- Witam Państwa serdecznie. Nazywam się Anna Dymna, mam dziś przyjemność towarzyszyć Państwu w podróży tramwajem po moim ukochanym Krakowie. Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęścia. Kierunek Bronowice Małe - taki komunikat usłyszą pasażerowie na pierwszym przystanku trasy tramwaju linii 8. Później będzie: "Następny przystanek - Borek Fałęcki Drugi". I tak przez całą trasę z Borku do Bronowic.

- Udało się nam namówić panią Dymną do nagrania i jesteśmy dumni, bo będzie ją można słyszeć tylko w Krakowie. Wymagało to trochę cierpliwości z jej strony, bo nagraliśmy wszystkie trasy tramwajowe w Krakowie, a przystanków łącznie jest 146 - mówił wczoraj rzecznik MPK Marek Gancarczyk.

Najłatwiej na komunikaty głosowe będzie można natrafić w tramwajach obsługujących linie 8 i 12, bo na nich jeżdżą najnowsze bombardiery. W weekendy również na linii 3 i 34. - Od końca kwietnia będziemy mieć 25 maszyn z taką funkcją. Wszystkie to właśnie wyprodukowane bombardiery III serii. Jednak pracujemy również nad tym, by i w pozostałych niskopodłogowcach dało się uruchomić ten program - tłumaczy Gancarczyk. Wtedy zapowiedzi będą słyszane w co czwartym krakowskim tramwaju, bo łącznie MPK będzie mieć za kilka tygodni 50 bombardierów.

Usłyszymy w nich głos Anny Dymnej lub innej znanej postaci; MPK chce bowiem namówić jeszcze kilka osób, by nagrały swój głos dla zapowiedzi tras.

Program uruchamia zapowiedź w zależności od przejechanych metrów. Dlatego niezależnie od tego, z jaką szybkością będzie się poruszał tramwaj, głos Anny Dymnej usłyszymy w tym samym punkcie trasy, czyli przed przystankiem. Nie powinno też przeszkadzać, gdy tramwaj z powodu np. wypadku zmieni trasę. Motorniczy może po prostu włączyć ścieżkę dla innej linii. - Jedynym kłopotem była głośność zapowiedzi. Kiedy były zbyt cicho, pasażerowie narzekali w czasie jazd testowych, że nie słyszą. Kiedy zaś pogłośniliśmy, kilka osób narzekało, że mają dość tych samych formułek słyszanych codziennie w drodze do pracy - opowiada o testach Gancarczyk.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji