Artykuły

Kraków. Ukazały się felietony Joanny Szczepkowskiej

Przepis na felieton według Joanny Szczepkowskiej? Weź szczegół, otocz go racjonalnym światopoglądem i podlej metafizycznym sosem. Efekt zależny od wybranego szczegółu: raz dydaktyczny, raz nostalgiczny.

Joanna Szczepkowska [na zdjęciu] pisze: "Dopóki uprawiam felieton, będę się trzymać zasady, że ten kawałek kartki ma być śladem świata widzianego moimi oczami. Z moich doświadczeń wynika, że jest nas więcej: tych, którzy widzą, że w niedzielę ptaki fruwają wolniej".

Jaki jest świat felietonistki? To świat niebieskich sukienek, plamy w kształcie dłoni, zdjęć, które układają się w opowieść o życiu, staruszki przepowiadającej koniec świata. Szczepkowska to obserwator szczegółu. Ale szczegółu widzianego inaczej. Szczegółu raczej podpatrzonego niż oglądanego pod mikroskopem z powagą naukowca.

Pytanie, czy wierzymy w świat ułożony ze szczegółów według Szczepkowskiej? Niestety, nie zawsze. Być może to kwestia innej wrażliwości albo doświadczeń. W końcu ktoś, kto nie widzi, że "ptaki w niedzielę fruwają wolniej", nie uwierzy też w zapowiedź końca świata.

Szczepkowska od początku swojego felietonowego życia zdecydowała, że nie będzie zajmowała się publicystyką. Jak sama twierdzi, mierzi ją stanowcze zajmowanie "jakiegoś stanowiska w niezwykle ważnych sprawach". Jej domeną miał stać się felieton literacki. I słowa dotrzymała, choć zdarza jej się zabrnąć w nieznośny dydaktyzm. Który nurt lepszy? Dydaktyczny czy metafizyczny? Niżej podpisana woli felietony metafizyczne - te przynajmniej czyta się jak opowiadania.

Są jeszcze rysunki. Tak, bo aktorka, która powoli przechodzi na stronę literatury, zabiera się też za rysowanie. Co z tego wynika? Cóż, z braku odpowiednich kompetencji, nie ośmielę się ocenić rysunkowych zdolności felietonistki. Mogę za to napisać, jakie zrobiły na mnie wrażenie, a raczej, że nie zrobiły go wcale. Ale to też pewnie kwestia wrażliwości. Przyznam szczerze: nie zauważyłam, żeby w niedzielę ptaki fruwały wolniej.

Joanna Szczepkowska, "Sześć minut przed czasem", Wydawnictwo Literacki, Kraków 2004

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji