Artykuły

Warszawa. Premiera "Iwanowa" w Narodowym

Jan Englert reżyseruje w Narodowym "Iwanowa", debiutancką sztukę wielkiego rosyjskiego dramaturga Antona Czechowa. Rolą hrabiego Szabelskiego po 12 latach przerwy na sceniczne deski powraca w tym spektaklu Andrzej Łapicki.

Jego bohater to ambitny człowiek, który wziął na siebie zbyt wiele życiowych wyzwań. - Przeczytałem "Iwanowa", młodzieńczą sztukę Czechowa intrygującą pourywanymi wątkami, i pomyślałem: czemu nie? - mówił aktor w wywiadzie dla "Rz", opowiadając o okolicznościach przyjęcia roli.

Cała obsada spektaklu jest imponująca. Tytułowego Mikołaja Aleksiejewicza Iwanowa zagra Jan Frycz. Jego żonę - Danuta Stenka.

W inscenizacji "Iwanowa" zobaczymy także m.in. Janusza Gajosa, Grażynę Szapołowską, Karolinę Gruszkę, Annę Seniuk, Annę Chodakowską, Krzysztofa Stelmaszyka. Zdaniem reżysera Jana Englerta w sztukach Czechowa powinni grać wybitni aktorzy, teatralne osobowości.

"Iwanow" należy do mniej znanych tekstów autora "Trzech sióstr", w wersji drukowanej nie jest łatwy w odbiorze. Przedstawia historię mężczyzny w średnim wieku, egocentryka uważającego się za lepszego od innych. Męczą go pospolici sąsiedzi, a ciężko chora żona, zamiast wzbudzać czułość i miłość, denerwuje i drażni.

Dramat stawia pytania o sens istnienia i o to, skąd czerpać siły, by sprostać wyzwaniom codzienności. Jak pisał Czechow w liście do brata: "Temat jest złożony i niegłupi, każdy akt kończę jak w opowiadaniach: akcję prowadzę spokojnie, gładko, a na końcu - trzask widza w pysk".

Do repertuaru polskich teatrów "Iwanow" trafił raptem kilkanaście razy. W 1979 roku w Teatrze Ochoty pokazał go Jan Machulski. W 1981 roku widzowie lubelskiego Teatru im. Osterwy mogli oglądać interpretację Ignacego Gogolewskiego. Ostatnio w łódzkim Teatrze im. Jaracza sztukę wystawił Paweł Łysak.

Jan Englert zmierzy się z nią po raz drugi - w 1996 roku przygotował "Iwanowa" dla Teatru Telewizji. Wówczas także główne role zagrali Jan Frycz i Danuta Stenka.

"Iwanow" Antona Czechowa, reż. Jan Englert, wyk. Jan Frycz, Danuta Stenka, Andrzej Łapicki

- Teatr Narodowy, pl. Teatralny 3, tel. 022 692 06 10, premiera: sobota (5.04), godz. 19, spektakle: niedziela (6.04), wtorek-czwartek (8-10.04)

Julia Rzemek

***

Danuta Stenka (Anna Pietrowna): - Iwanow i grana przeze mnie Anna znają się od pięciu lat. Cztery lata tego związku były najpiękniejsze na świecie, jak w bajce z zakończeniem "i żyli długo i szczęśliwie". Od roku coś zaczyna pękać, coś dzieje się z Iwanowem, i ta wielka namiętność zaczyna się wypalać. Do tego Anna jest Żydówką i ten fakt ma znaczenie przede wszystkim dla niej samej. Do środowiska, w którym obraca się Iwanow, została przyjęta tylko pozornie, tak naprawdę przechrzczonej Żydówki nikt z tych ludzi nigdy nie zaakceptuje do końca. A ona sama odcięła się od korzeni, zerwała stosunki z ojcem, z wiarą i w momencie kiedy miłość Iwanowa do niej wygasa, zostaje z niczym. Chyba dobrze, że przychodzi do niej śmierć fizyczna, bo Anna w środku już jest dawno martwa.

Jan Frycz (Mikołaj Aleksiejewicz Iwanow): - Poraża mnie u Czechowa jego prostota. To autor, który z chirurgiczną precyzją potrafi bez znieczulenia obierać ludzkie dusze, tak właśnie jak w "Iwanowie". Świat tego dramatu składa się z codzienności, która bohaterów nudzi, o czym sami bez przerwy mówią. Ale ta nuda nie ma charakteru melancholijnego. Iwanow jest wśród tych postaci przypadkiem ekstremalnym, drzemie w nim wściekłość oraz agresja w stosunku do otaczającej go rzeczywistości. Dla nas zaś najdziwniejszy jest fakt, że ta rzeczywistość sprzed stu lat jest tak niepokojąco współczesna. Tu ciągle ktoś mówi o pieniądzach, ma długi wobec kogoś. To prawie jak my dzisiaj, gdyż czasem mam wrażenie, że przestaliśmy ze sobą naprawdę rozmawiać, tylko ciągle dyskutujemy o pieniądzach.

not. ar [Agnieszka Rataj]

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji