Artykuły

Kabaret na szkle

W poniedziałkowej "Gazecie" przeczytałem artykuł Agnieszki Kozik "Kiedy kabaret przełamie złą passę?". Było to sprawozdanie z krakowskiej Paki. Zgadzam się z uwagami Rafała Kmity, a także z niektórymi krytycznymi opiniami pani Agnieszki. Ale ponieważ już sam tytuł sugeruje, że dzieje się źle, spieszę z opinią przeciwstawną w trosce o prawidłowy balans - Pisza Jacek Fedorowicz w Gazecie Wyborczej.

Podstawą narzekania stało się to, że jury piąty raz z rzędu nie przyznało Grand Prix. Rzeczywiście nie miało za co, bo jest to nagroda za program wybitny, wydarzenie, sensację, za coś, co powala jurorów na kolana. Ale z tego, że od pięciu lat nie powaliło, nie powinniśmy wyciągać wniosku, że życie kabaretowe u nas zasłabło i ledwo dyszy.

To, co się dzieje w amatorskim ruchu kabaretowym, jest ewenementem. Czy zauważyli państwo, że w ciągu ostatnich lat kabaret amatorski, oczywiście amatorski nierzadko już jedynie z nazwy, zdominował telewizyjną rozrywkę w gatunku, który dawniej nazywany był estradą? Czyli wszystkie telewizyjne transmisje z sal, w których siedzi publiczność prawdziwa, a nie wgrywana jako śmiech z taśmy, lub reagująca w studiu na rozkaz. Owszem, przedtem też większość znanych i popularnych artystów-rozśmieszaczy do żadnych szkół aktorskich nie chodziła, ale często trafiał się na estradzie także ktoś po szkole, czyli przypieczętowany dyplomem zawodowiec. Dziś ze świecą by szukać.

Dzieje się tak zapewne dlatego, że aktor od zarania jest ćwiczony w sztuce pokazywania tego, co wypracował na próbach, w niezmiennym kształcie, na stu kolejnych spektaklach, sumiennie, dokładnie, niezależnie od reakcji widowni. Tak zwany amator będzie to robił tylko w wypadku, gdy występ został radośnie i głośno przyjęty przez publiczność. Jeżeli nie - amator zmienia, poprawia, brak socjalistycznej cenzury umożliwia mu wreszcie pełne rozwinięcie skrzydeł, a publiczność to właśnie wybiera, bo kocha improwizację i wyjątkowość każdego występu. Owszem, wymóg głośnej reakcji widowni stwarza pokusę obniżania lotów, ale na szczęście nie wszyscy jej ulegają, pamiętając, że przecież trzeba będzie program przedstawić jurorom, którzy skrzętnie dopiszą punkty karne za wszystkie dowcipy poniżej pasa. W tym zresztą upatruję wielką misję dziejową licznych przeglądów, bo przecież na Pace się nie kończy.

W ogniu zmagań Amatorów z Zawodowcami w rozrywce wytworzył się pewien podział pracy. Amatorzy zdominowali widowiska z publicznością. Zawodowcy zaś znaleźli robotę w serialach i filmach, choć zdarza się, że i tam amatorzy depczą im po piętach.

Na zakończenie informuję, że telewizyjny program "Paka 2008" nadany przez TVP 2 w sobotę nie oddawał tego, co działo się na przeglądzie - trzy skecze na krzyż nie mogły sprostać temu zadaniu. Ale też rozumiem telewizję. Akurat "Dwójka" ma przeogromne zasługi w wylansowaniu nowego, młodzieńczego oblicza polskiego kabaretu i zapewne dla dobra sprawy do każdej relacji z bieżącego przeglądu dodaje zawsze coś "sprawdzonego".

Wieloletnie doświadczenie nauczyło widocznie, że pokazanie większej porcji z najświeższej Paki, w dodatku bez możliwości przepchnięcia "na szkło" gorącej atmosfery występów, byłoby dla kabaretów okrutne. W wielu przypadkach urocza świeżość mogłaby się okazać zwykłą nieumiejętnością.

Dobrze, że nikomu nie wpadło do głowy, żeby tym epatować telewidownię, choć mamy od niedawna zachętę - przykład pójścia na całość w tym właśnie kierunku. Mam tu na myśli nowy program cykliczny oparty (chyba świadomie?) na zachwyconym sobą dyletanctwie, przejmującym braku poczucia humoru, umiaru, smaku i czego kto chce - czyli "Misiek Koterski Show". Trzeci odcinek nadał Polsat przedwczoraj. Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze tego nie widzieli, żeby spróbowali obejrzeć przy najbliższej okazji, bo czegoś takiego w telewizji dawno nie było. Chyba od występów pana Kononowicza w wyborach samorządowych na prezydenta Białegostoku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji