Artykuły

Jak się zdradza mecenasa

Toruński reżyser Romuald Wicza Pokojski wspiera Gdańsk w staraniach o Europejską Stolicę Kultury. Dla miasta to policzek. Toruński animator kultury, którego działania finansowane są przez magistrat kwotą 60 tys. zł rocznie, ma teraz wspierać i koordynować działania jednego z naszych rywali - pisze Tomasz Bielicki w Nowościach.

Kolejny, po Marku Żydowiczu, toruński animator kultury zdecydował się postawić na inne miasto. Żydowicz wybrał Łódź, twórca Teatru Wiczy - Gdańsk.

Gdańsk rozstrzygnął właśnie konkurs na operatora przygotowań do ESK 2016. Najlepszy projekt wyłoniono spośród pięciu zgłoszeń. Stworzyli go wspólnie Aleksandra Szymańska z "Gali" i... toruński twórca Romuald Wicza Pokojski [na zdjęciu]. Za kilka dni rozpoczną się z nimi negocjacje w celu zawarcia umowy na prowadzenie biura programowego "Gdańsk 2016".

Pokojski od 1991 roku prowadzi Teatr Wiczy. Zespół od 1998 roku ma swoją siedzibę w Toruniu. Odnosił liczne sukcesy na krajowych festiwalach teatralnych, a swoje przedstawienia wystawiał również przed publicznością zagraniczną, m.in. w Chorwacji, Szwecji, Danii, we Włoszech oraz na Litwie. Wkrótce jego teatr wybiera się do Edynburga.

Dla miasta to policzek. Toruński animator kultury, którego działania finansowane są przez magistrat kwotą 60 tys. zł rocznie, ma teraz wspierać i koordynować działania jednego z naszych rywali. Dodatkowo jego partnerka życiowa, Barbara Sroka, pracuje w magistracie jako... pełnomocnik prezydenta Torunia ds. ESK.

- Chciałem się sprawdzić w tym konkursie. Udało się. Przyjdzie mi za to zapłacić olbrzymią cenę - przyznaje Romuald Wicza Pokojski.

- Nie wiadomo, jak zakończą się negocjacje w Gdańsku. Gdy pozytywnie, wtedy trzeba będzie coś wybrać. To będzie trudny wybór. Nadal uważam, że Toruń jest miastem wartym poświęceń. Wartym tytułu Europejskiej Stolicy Kultury.

Zaproponował koncepcję, której idee fixe jest aspekt wolności pokazany poprzez pryzmat nowych mediów. Promocja Gdańska w wirtualnym świecie Second Life, czy gra komputerowa "Wolne Miasto Gdańsk" to tylko niektóre z pomysłów. Nie chce wszystkiego zdradzać.

Barbara Sroka, pełnomocnik prezydenta ds. ESK, nie chciała udzielić żadnych komentarzy. Co na taką paradoksalną sytuację władze miasta?

- Romuald Wicza Pokojski to wolny artysta - mówi Agnieszka Pietrzak, rzecznik prasowa prezydenta Torunia. - Sam kieruje swoją karierą. Miał prawo wystartować w takim konkursie. Otrzymuje pieniądze z kasy miejskiej na swój teatr, ale przecież nie wyprowadza go z Torunia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji