Częstochowa. Jubileusz Ewy Agopsowicz-Kuli
Sto lat zabrzmiało w sobotę [30 października] w Teatrze im. Mickiewicza po premierowym spektaklu. Nie miało oznaczać stu lat grania "Pamięci wody", ale życzenia dla Ewy Agopsowicz-Kuli [na zdjęciu].
O jubileuszu 25-lecia pracy, obchodzonym przez lubianą aktorkę, poinformowała publiczność dyrektorka teatru Katarzyna Deszcz. Gratulacje złożył jubilatce prezydent Tadeusz Wrona. - Życzę Pani i nam wszystkim, by jeszcze przez wiele lat obdarzała nas Pani swoją urodą, talentem i umiejętnościami - powiedział. Do życzeń dołączył list gratulacyjny i kopertę z finansowym załącznikiem. Andrzej Iwiński w imieniu zespołu wręczył koleżance porcelanową figurkę tańczącej kobiety, trzymającej tren sukni. - To Oskar-samiczka - powiedział. Michałowi Kuli pozostało uklęknąć przed żoną z różą w dłoni.
Ewa Agopsowicz-Kula urodziła się w Kłodzku. W 1979 roku ukończyła wydział aktorski PWST w Krakowie. Była aktorką Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie, Teatru im. J. Kochanowskiego w Opolu i dwukrotnie zasilała zespół Teatru im. A. Mickiewicza w Częstochowie (drugi raz od 1994 roku do dziś). W ostatnich latach widzieliśmy ją m.in. jako Mary Smith w "Mayday" w reżyserii Wojciecha Pokory, Czepcową w "Weselu" i Telimenę w "Panu Tadeuszu" w inscenizacji Adama Hanuszkiewicza, Rachelę w "Judaszu" w reżyserii Szczepana Szczykno oraz Macochę w musicalu "Kopciuszek" w reżyserii Karola Stępkowskiego. Podczas sobotniej premiery "Pamięci wody" dostała jeszcze jedną owację od publiczności - za odegranie sceny alkoholowej szczerości.
