Warszawa. "Narty Ojca Świętego" w Narodowym
W sobotę, 6 listpada w Teatrze Narodowym odbędzie się premiera sztuki Jerzego Pilcha "Narty Ojca Świętego" w reż. Piotra Cieplaka [na zdjęciu].
Jan Paweł II znów przyjedzie do Polski. Nie tylko przyjedzie. Zostanie. W Granatowych Górach, które pokochał za młodu, gdy szusował tu na nartach, teraz ma zamiar odetchnąć po trudach wypełnionego papieską misją żywota.
Ta elektryzująca wiadomość wstrząsnęła społecznością Granatowych Gór. Burmistrz, nauczyciel, rzeźnik, komendant policji przygotowują siebie i innych na niezwykłą wizytę. Ich rozmowy pęcznieją od pytań o to, jak zmieni się ich życie, gdy pod bokiem będą mieli Papieża za sąsiada. Szczególną troskę wywołuje u mieszkańców Granatowych Gór problem prohibicji, ogłaszanej zawsze na czas pielgrzymek Jana Pawła II - czy zakaz ten obowiązywać będzie już zawsze? l jak dalej żyć? Barwną społeczność Granatowych Gór oczekującą niezwykłego gościa poznaliśmy już w "Mieście utrapienia" Jerzego Pilcha. Teraz powraca w sztuce, którą pisarz stworzył na kanwie zamieszczonego w książce epizodu. Dramat stanowić ma osobną, oryginalną jakość.
Nie jest to rzecz obrazoburcza, skandalizująca czy wywrotowa. Pilch nie sięga też po Papieża, by nim straszyć zbłąkane owieczki. Więcej - Papieża w sztuce Pilcha nie ma. Są za to ludzie i ich marzenia, lęki, filozofia dnia codziennego i wiara. "Narty Ojca Świętego" wystawia Piotr Cieplak w Teatrze Narodowym, w znakomitej obsadzie. Grają: Janusz Gajos, Jerzy Radziwiłowicz, Jarosław Gajewski, Krzysztof Stelmaszyk, Beata Fudalej, Grzegorz Małecki i Władysław Kowalski (gościnnie). Muzykę do spektaklu skomponował zespół Kormorany.
