Lublin. Na scenie filozofia zen i taniec butoh
Sylwia Hanff, tancerka butoh z Warszawy i Tomasz Bazan, tancerz i choreograf z Lublina, wystąpią w autorskim spektaklu "Puste miejsce albo sny oceanu" [na zdjęciu]. Zobaczymy ich dziś o godz. 21.30 w muszli koncertowej Ogrodu Saskiego, wstęp wolny.
Ona jest odpowiedzialna za reżyserię, choreografię i opracowanie muzyki, natomiast scenografia i wykonanie to wspólne dzieło duetu Hanff - Bazan. Jak deklarują oboje, inspirację do pracy teatralnej czerpali z różnych źródeł: z tańca butoh, późnego malarstwa Zdzisława Beksińskiego, z filozofii zen oraz z "Tako rzecze Zaratustra" F. Nietzschego, z ducha wschodnich sztuk walki i Teatru Okrucieństwa Antonina Artauda. Jeśli tancerze zgłębili wymienione wyżej formy sztuki i duchowości w takim stopniu, że swą wiedzą mogą się już dzielić z publicznością, to tylko podziwiać. Ale wątpimy, czy ciało zdoła unieść takie Himalaje myśli.
Sylwia Hanff - tancerka butoh, uczyła się u największych mistrzów z Japonii, specjalistka od improwizacji tanecznych i symboliki ciała, nauczycielka kundalini yogi, choreoterapeutka i tancerka-mim; była aktorką warszawskiego Teatru Pantomimy. Założyła własny Teatr Ciała Limen w Warszawie. Występowała już w Lublinie.
Tomasz Bazan - pracownik Centrum Kultury w Lublinie, założyciel i reżyser Teatru Maat Projekt. Współpracował z OPT Gardzienice, Stowarzyszeniem Teatralnym Chorea, International Theatre Art Of Now, Compagnie le Sablier; w stałym kontakcie z Phoenix Sathor Theatre Slovakia oraz Teatrem Ciała Limen. Od lat zgłębia style wschodnich sztuk walki. Laureat Nagrody Prezydenta Miasta Lublin za całokształt pracy artystycznej.
