Łódź. Dyrektor Wielkiego na trzy lata
Marszałek Województwa Włodzimierz Fisiak przedstawił 16 lipca Marka Szyjko), dotychczasowego dyrektora finansowego Opery Narodowej w Warszawie, jako dyrektora naczelnego łódzkiego Teatru Wielkiego. Z nowym szefem podpisany został kontrakt menedżerski na trzy lata.
Marek Szyjko (lat 51) jest absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, ma też przygotowanie menedżerskie zdobyte na studiach podyplomowych oraz podczas stażu w USA związanego z funkcjonowaniem instytucji kultury, powiązaniami świata biznesu i sztuki. Pracował min. jako dziennikarz, przez 7 lat był zastępcą dyrektora reformowanego wówczas Teatru Muzycznego Roma, kierował produkcją musicalowych przebojów "Piotruś Pan", "Miss Sajgon", "Koty", "Taniec wampirów". W 2005 r. rozpoczął pracę w Operze Narodowej.
Decyzję o objęciu funkcji określa jako wyzwanie. O podjęciu go, jak mówił, zdecydował fakt, że "Łódź jest miastem ze wzbierającą wewnętrzną energią, w którym w sprawach ważnych władze potrafią się dogadać".
Pytany, czy ma swojego kandydata na dyrektora artystycznego, odpowiedział pytaniem: A powinienem? Stwierdził też, że nie zna sprawującego tę funkcję Kazimierza Kowalskiego. Dodał, że jest zobowiązany do przedstawienia programu działania, ale najpierw musi poznać ludzi, obejrzeć spektakle "by na tej podstawie budować wiedzę o teatrze i kondycji zespołu".
Łódzki Teatr Wielki, jako jedyny w kraju, ma dopięte plany repertuarowe. Nowy dyrektor podjął "pewne rozmowy", ale nie sądzi, by trzeba było gruntownie weryfikować plany. - Mam nadzieję, że nie wyglądam na osobę, która będzie wywijać narzędziami i robić zamieszanie - dodał. - Muszę się skupić na funkcjonowaniu teatru jako całości, nad zmianami organizacyjnymi, nadaniem nowego ładu korporacyjnego.
Po spotkaniu z dziennikarzami Marek Szyjko po raz pierwszy poszedł do Teatru Wielkiego. Spotkał się z osobami sprawującymi funkcje kierownicze.
