Artykuły

Płock. Czyżewska i Walny na podwórku

Znów będzie można wziąć udział w warsztatach artystycznych, pokazach i koncertach. I jak co roku ściany budynków i kamienic płockiej starówki pokryją się kolorowymi muralami.

Ten festiwal z siedmioletnią tradycją to świetna okazja do sympatycznego zakończenia wakacji. Jego głównym celem jest nadanie kolorów zaniedbanym płockim podwórkom. W przenośni i dosłownie. Czuwać nad tym będą stali goście Podwórka, a jednocześnie specjaliści od malowania obrazów na murach: warszawska grupa plastyczna Twożywo i Galeria Rusz z Torunia. Dołączą do nich płoccy artyści: Kapitan Matzky i IXI Color z grupą Massmix.

Ci ostatni specjalizują się m.in. we vlepkarstwie i malowaniu murali. W ramach festiwalu poprowadzą zajęcia plastyczne.

- W niedzielę deszcz zalał nam pracownię. Na szczęście do poniedziałku udało nam się doprowadzić wszystko do porządku. Dzięki temu nic nie zakłóciło pierwszego dnia festiwalu - cieszy się Beata Jaszczak, szefująca pracowni artystycznej Farbiarnia działającej przy Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki. To tam narodził się pomysł organizacji festiwalu.

Jednak Podwórko to nie tylko plastyka, ale również warsztaty: teatralny, fotograficzny, taneczny i dziennikarski. Ten ostatni polega na redagowaniu i wydawaniu Międzypodwórkowej Gazety "Trzepak". Iwona Markiewicz z POKiS-u prowadzi go wspólnie z Mileną Czajkowską i Krzysztofem Blinkiewiczem. - Od kilku lat ja i Krzysiek sami uczestniczymy w warsztatach dziennikarskich - mówi Milena. I relacjonuje: - Planowanie "Trzepaka" rozpoczyna się zazwyczaj w południe. Po kilku godzinach dzieciaki opisują, co tego dnia dzieje się w ramach Podwórka. Pomagamy im, gdy poproszą o radę, ale staramy się nie ingerować w ich twórczość. W rezultacie w "Trzepaku" czasem nie brakuje błędów, ale to nieważne, bo liczy się dziecięca spontaniczność i chęć tworzenia.

Wczoraj ewolucyjnego tańca biboyskiego uczyło się ponad 20 dzieci. - Taniec mnie fascynuje. Już prawie udaje mi się stanąć na głowie - chwali się 12-letni Damian Lachowski. Prowadzący zajęcia Zbigniew Góral zapewnia, że obejdzie się bez złamań i zwichnięć.

W kolejnych dniach zajęcia teatralne poprowadzi Agata Adamek z Warszawy, przez lata związana z Farbiarnią. Natomiast warsztat fotograficzny - Tworzywo Inicjatyw Twórczych "ę". - Właśnie ta część festiwalu, gdy dostajemy aparaty i ruszamy w miasto, fascynuje mnie najbardziej. Lubię fotografować Wisłę. Wykorzystam doświadczenia z ub.r. Wiem już na przykład, że fotografia jest ciekawsza, gdy są na niej przypadkowi ludzie, którzy na dodatek nie pozują - wyjaśnia 11-letnia Ewelina Wojnarowska.

Festiwal zakończy się w piątek. Tego dnia będą miały miejsce pokazy powarsztatowe na podwórkach. Początek o godz. 16. Godzinę później rozpocznie się występ płockiej Grupy Szczudlarskiej "Szosety" oraz spektakle: o 20.30 "Dziewictwo" - monodram w wykonaniu Aliny Czyżewskiej [na zdjęciu] na podwórku przy Sienkiewicza 45, a o 22. - "Misterium Narodzenia" Walnego Teatru; ten spektakl z udziałem marionetek sycylijskich obejrzymy na podwórku przy Tumskiej 9.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji