Konrad Falkowskiego
Kurier Sczeciński,organizator konkursu "Bursztynowy Pierscień" przedstawia kolejno artystów nominowanych do tej nagrody. Dziś sylwetka GRZEGORZA FALKOWSKIEGO.
POPRZEDNIA prezentacja naszego plebiscytu poświęcona była - po raz pierwszy w tej edycji - nominacjom w kategorii aktor sezonu (przedstawiliśmy sylwetkę Barbary Kubiak).
Dziś kolejna z siedmiu aktorskich nominacji.
Grzegorz Falkowski - po dwóch latach studiów na wydziale lalkarskim w Białymstoku, a potem ukończeniu PWST w Krakowie - trafił do Teatru Współczesnego w Szczecinie w roku 1998. W swoim debiucie zaistniał na tutejszej scenie rolą... bez słów. Zagrał ją w "Krzesłach" Ionesca i trzeba przyznać, że ten niemy epizod zwrócił na niego uwagę krytyków i widzów.
Do dziś jest chyba jednak najbardziej znany szczecińskiej widowni jako wyjątkowo sugestywny w swej cynicznej agresji Wayne z "Popcornu" Bena Eltona, w której to sztuce pojawił się rok po swoim przyjściu do Współczesnego, a grał w niej przez wiele kolejnych sezonów, mając za partnerkę Katarzynę Bujakiewicz (dziś gwiazdkę telewizyjnych seriali i aktorkę filmową). Ważną rolą w jego dorobku był też Molierowski "Don Juan" (2001 r.), ale najwięcej dotąd chwały i sławy przyniósł mu na pewno Tim z "Polaroidów" Ravenhilla (2002) - umierający gej; brutalny, lecz i bardzo ludzki portret współczesnego człowieka.
Za tę rolę był też Falkowski nominowany do Bursztynowego Pierścienia, przyczyniła się również ona - wraz z paroma innymi kreacjami (warto wspomnieć o "Dziejbie leśnej" w Teatrze Krypta) do przyznania mu Srebrnej Ostrogi 2002 - nagrody dla wyróżniającego się młodego artysty scen szczecińskich.
Tegoroczna nominacja za rolę Konrada w "Wyzwoleniu" Wyspiańskiego w reżyserii Anny Augustynowicz [na zdjęciu] wydawać by się mogła oczywista - ze względu choćby na rangę samej roli oraz skalę teatralnego przedsięwzięcia. Ale Konrad zagrany przez Grzegorza Falkowskiego nie był kreacją z gatunku tych, które "powalają na kolana". Nie wszystkim przypadła do gustu jego wyciszona, stonowana interpretacja roli, która jest przecież jedną z najważniejszych dla polskiej sceny romantycznej. Oczekiwano Konrada romantycznego właśnie - z gestem, błyskiem w oku, heroicznego i wspaniałego, poetyckiego i męczeńskiego.
Falkowski zagrał go inaczej, ale zgodnie z duchem spektaklu Augustynowicz - w dystansie do teatralnego świata i ukazanej rzeczywistości. Konrada współczesnego - w czarnej skórzanej kurtce, z puszką piwa w ręce - dyskutującego z innymi i ze sobą sens buntu i sens kultu - wobec narodowych mitów. Zagrał z dyscypliną, wagą słowa, a kiedy trzeba z przytłumioną, ale silną emocją. Wykazał się w tym aktorską dojrzałością i w efekcie podołał trudnemu wyzwaniu.
A oto pozostałe nominacje w kategorii aktor sezonu. Nominowano w niej Wojciecha Brzezińskiego - za rolę Tristana w "Tristanie i Izoldzie" (Teatr Współczesny), Michała Janickiego za rolę Erica Larsena w "Wariacjach enigmatycznych" (Teatr Polski), Barbarę Kubiak za rolę tytułową w "Halce" Moniuszki w reż. Artura Hofmana (Opera na Zamku), Wiesława Orłowskiego za rolę Donny'e-go w "Poruczniku z Inishmore" Martina McDonagha w reż. Krzysztofa Rekowskiego (Teatr Współczesny), Pawła Niczewskiego za rolę w "Dziełach wszystkich Szekspira" (Piwnica przy Krypcie) oraz Jacka Polaczka za rolę Abla Znor-ki w "Wariacjach enigmatycznych" (Teatr Polski).
W kategorii przedstawienie sezonu nominowano "Wariacje enigmatyczne" Schmitta w reż. Tatiany Malinowskiej-Tyszkiewicz (Teatr Polski), "Wyzwolenie" Wyspiańskiego w reż. Anny Augustynowicz (Teatr Współczesny), "Tristana i Izoldę" Bediera w reżyserii i adaptacji Ireny Jun (Teatr Współczesny), "8 dni stworzenia świata" w reżyserii i według scenariusza Krzysztofa Raua (Teatr Lalek Pleciuga).
Kupony przesyłać można do 25 listopada. 29 tego miesiąca na scenie Teatru Współczesnego odbędzie się finał, podczas którego dowiemy się, kto zdobył w tym roku Pierścienie. W tym roku, jak i poprzednio, głosować też można za pomocą Internetu (na stronie naszej redakcji). Relację z finałowej gali (może w niej wziąć udział każdy, kto kupi bilet na ów teatralny wieczór, o którego szczegółach będziemy jeszcze informować) pokaże TVP Szczecin.
Zachęcamy do udziału w plebiscycie - na jego uczestników czekają liczne i atrakcyjne nagrody!
Fundatorem Bursztynowych Pierścieni jest w tym roku Miasto Szczecin.
