Artykuły

Na afisz teatru Capitol weszła w piątek "Wieruszka" - druga część hitu "Dwie morgi utrapienia", jaki od kilku lat można oglądać w teatrze Kwadrat.

Senior rodu po sprzedaży ziemi pod supermarket jest już w Stanach Zjednoczonych, gdzie obmyśla sposób, jakby tu się wzbogacić. Bohaterami tej komedii stają się więc jego dzieci. Szwagier państwa Koselów mecenas Mytnik przywozi z podróży na Ukrainę nietypowy prezent - Wieruszkę, młodą Ukrainkę, która ma pracować jako pomoc domowa. Szybko okazuje się, że pani doktorowa Kosel jest daleką krewną Wieruszki, a w żyłach obydwu płynie błękitna krew. Jakby tego było mało, na jaw wychodzi, że dziewczyna ma ogromny majątek.

- Każda komedia społeczna musi uświadamiać odbiorcy realia, w jakich on żyje - mówi o sztuce autorstwa Marka Rębacza i w jego reżyserii szefowa teatru i aktorka Anna Gornostaj.

Rębacz, bawiąc się stereotypami, rysuje portrety poszczególnych zawodów - prawników, lekarzy, osób ze wsi. Odsłania przy tym naszą polską mentalność. - My, Polacy, jesteśmy bardzo łasi na różne przekręty, możliwość szybkiego zarobku - uważa Gornostaj. Okazuje się, że nasze życie sprowadza się często tylko do oglądania telewizji i czytania romansów.

Spektakl w dosłowny sposób dotyka naszej współczesności, odnosi się do konkretnych sytuacji politycznych tak w Polsce, jak u naszych sąsiadów. I choć powstawał cztery lata temu, gdy na Ukrainie trwała pomarańczowa rewolucja, żarty okazują się niesłychanie aktualne. - Sztuka pokazuje, jak bardzo jesteśmy przewidywalni. Ma być biczem na nasze polskie realia. Ma mówić: nie bądźmy śmieszni, nie powtarzajmy tych błędów - dodaje Gornostaj.

O tym, że "Wieruszka" bawi każdą publiczność, aktorzy, m.in. Andrzej Grabarczyk i Magdalena Wołłejko, już się przekonali. Sztuka pokazywana była w wielu miastach w Polsce, a nawet w Chicago. - Wszędzie mieliśmy owacje na stojąco - wspomina Gornostaj. Czy w Warszawie będzie podobnie? Patrząc na komplety na "Dwóch morgach utrapienia", można przy puszczać, że tak.

MAREK RĘBACZ

Jest jednym z nielicznych polskich dramaturgów komediowych. Na swoim koncie ma takie hity jak: "Madejowe podwórko", "Atrakcyjny pozna panią" i "Dwie morgi utrapienia". Na podstawie dwóch ostatnich sztuk powstały filmy. Jego twórczość i jego osoba budzą jednak wiele kontrowersji. - Jak każdy dobry dramaturg pokazuje nam naszą polską rzeczywistość, nas samych w krzywym zwierciadle, w żarcie - tłumaczy Anna Gornostaj, która przyznaje, że także ona długo się do niego przekonywała. Rębacz jako jeden z pierwszych pokazał, że teatr może się sam finansować, produkując własne sztuki w ramach Teatru Niepoprawnego w Motyczu. W ostatnim czasie zawiedziony polską rzeczywistością wyemigrował do Irlandii, gdzie reżyseruje w jednym z teatrów.