Artykuły

Poznań. Premiera "Szarańczy" w Polskim

Srbljanović (rocznik 1970) urodziła się w Szwecji. Przez długi czas mieszkała w Jugosławii, gdzie przeżyła bombardowanie Belgradu. Debiutowała sztuką "Belgradzka trylogia". Potem ukazały się jej "Sytuacje rodzinne'' oraz "Upadek" i "Supermarket", ukazujące konflikt bałkański z perspektywy Jugosłowian. Przeciwna reżimowi Milośevića pisarka we własnym kraju naraziła się nacjonalistom, którzy uznali ją za zdrajczynię. Jej sztuki znane są dziś w ponad 50 krajach. O "Szarańczy" czytamy m.in. "Wszyscy tu są ofiarami - starzy, młodzi, rodzice, ich dzieci. Umiera rodzina, umiera samotny człowiek, umiera miłość i przyjaźń. Biljana Srbljanović pisze o pustce, o ludziach, którzy mają kłopoty z elementarną komunikacją, są bezduszni, egoistyczni, niespełnieni. Młodzi płacą za grzechy swoich rodziców, nie mają do kogo się odwołać, na kim się oprzeć, starzy schowali się za swoimi funkcjami - czy to ojca, czy matki, czy członka Akademii Nauk. Jedni i drudzy żyją odarci ze złudzeń (...) Starość u Biljany Srbljanović ma dwa oblicza. To starość fizyczna, nieuchronnie związana ze strachem przed śmiercią i duchowa, często ukryta pod szminką lub miną na pokaz".
- Pokolenie wczoraj jeszcze młodych ludzi zestarzało się w okamgnieniu, wciągu jednej nocy wszystko zaczęło zmierzać do swojego końca - powiedziała w jednym z wywiadów autorka "Szarańczy". - Pokolenie młodych ludzi, między dwudziestym piątym a trzydziestym rokiem życia przeżyło tu cztery wojny - wspomina demony przeszłości. - Nie bez znaczenia jest też nasz stosunek do tradycji, o której nie przestajemy mówić i wciąż ją niszczymy - twierdzi Srbljanović.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji