Artykuły

Szczecin. Rekordowe spektakle

Dziś na scenie Teatru Polskiego aktorzy już po raz setny pokażą przedstawienie "Mayday 2", które zapowiada się na sukces frekwencyjny na miarę swojego poprzednika.

Są tytuły, z którymi nie sposób się rozstać. Na afiszach szczecińskich teatrów goszczą teraz trzy takie hity: "Mayday", "Moralność pani Dulskiej" [na zdjęciu] i "Dzieła wszystkie Szekspira (w nieco skróconej wersji)". Wszystko skazuje na to, że do grona "nieśmiertelnych" spektakli dołączy "Mayday 2".

"Mayday", "Mayday 2"

Rekordzistą na szczecińskich scenach jest "Mayday". Przygody londyńskiego taksówkarza Johna Smitha, któremu wypadek burzy uporządkowane życie bigamisty, jakie do tej pory wiódł z dwiema żonami w dwóch mieszkaniach. W miniony czwartek spektakl poszedł na scenie Teatru Polskiego po raz 423, przy komplecie na widowni. Statystycznie, co czwarty szczecinianin widział "Mayday". A są i tacy, którzy widzieli ponad 30 razy. I wciąż są problemy z dostaniem się na spektakl. - O rezerwacji miejsc na "Mayday" trzeba myśleć z miesięcznym wyprzedzeniem - podpowiada Aneta Skotnicka z biura organizacji widowni Teatru Polskiego.

Sześć lat po premierze "Mayday" Stefan Szaciłowski wyreżyserował w Teatrze Polskim drugą część opowieści. Po 18 latach John Smith oprócz dwu żon ma teraz jeszcze dwójkę dorastających dzieci, które poznają się przez internet i umawiają na randkę.

"Mayday" grany jest na małej scenie, gdzie widownia liczy sobie 120 foteli, dla "Mayday 2" wybrano już Dużą Scenę z dużą widownią. W sobotę temu drugiemu tytułowi stuknie "setka".

W kasie teatru zacierają ręce i tylko zastanawiają się, ile wytrzymają aktorzy? W postać Smitha po raz 523 wciela się przezabawny Adam Dzieciniak. Aktor na pytanie, czy ta rola w końcu mu się nie znudzi, odpowiada: - Ja to kocham.

"Moralność pani Dulskiej"

W Teatrze Współczesnym widzowie najczęściej siedzą na widowni "Moralności pani Dulskiej". Spektakl na podstawie Zapolskiej to sztandarowe dzieło Teatru Anny Augustynowicz od 2000 r. Przetrwało wielokrotne zmiany w obsadzie. Dziś np. w roli Halinki Ewę Sobczak zastępuje Kinga Piąty, a Zbyszkiem nie jest Wojciech Brzeziński, lecz Wojciech Sandach (po pierwszym spektaklu ze swoim udziałem dostał brawa na stojąco).

133 spektakli zobaczyło 42560 widzów. Spektakl przede wszystkim trzyma Dulska - rewelacyjna Anna Januszewska (chyba w roli życia).

Ile jeszcze zagrają? - Dulska wiecznie żywa - usłyszała kiedyś od zachwyconego widza Januszewska.

"Dzieła wszystkie Szekspira (w nieco skróconej wersji)"

Od pięciu lat utrzymują się w repertuarze Piwnicy przy Krypcie. Arkadiusz Buszko, Konrad Pawicki, Paweł Niczeski zagrali 105 razy dla 6240 widzów. Szaloną podróż przez dzieła Szekspira upatrzyły sobie szkoły. - Mamy kolejkę oczekujących - mówi Jolanta Dzikowska z działu imprez Zamku. - Np. LO IX czekało pół roku. W spektaklu grają zajęci aktorzy, którzy realizują tyle rzeczy w Szczecinie.

Ale pokusili się o sequel (najpierw myśleli o Piśmie św. ale kabaretowe scenki z Biblii uznali za ryzykowne w Polsce) i ostatecznie przygotowali "Hard Topor Café - czyli Kompania Szekspirowska w Paryżu". To piosenki oraz seria gagów odwołujących się do kultury francuskiej. Niestety, wyszło nie najlepiej - jak to zwykle z sequelami bywa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji