Wsola. Muzeum Gombrowicza ruszy latem?
O rok opóźni się otwarcie Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli. Powód? Po zakończeniu remontu dworku w piwnicy pojawiła się woda. Prace musiały ruszyć na nowo.
- Projekt remontu nie przewidywał pewnych prac. Teraz okazuje się, że ich wykonanie jest niezbędne. Pierwszy przykład to właśnie woda, która stoi w piwnicach. Bez usunięcia tego problemu nie możemy myśleć o otwarciu, bo trudno sobie wyobrazić prowadzenie działalności przez muzeum przy jednoczesnych pracach budowlanych - mówi Tomasz Tyczyński, kierownik Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli.
Pałacyk należał przed wojną do Aleksandry Pruszak, żony Jerzego Gombrowicza, brata Witolda, który często spędzał tu wakacje. Przed ponad rokiem posiadłość we Wsoli zakupił sejmik Mazowsza z przeznaczeniem na muzeum i rozpoczął remont.
Tyczyński objął stanowisko kierownika, gdy prace budowlane dobiegały końca, zaczął więc układać plany działalności placówki: wystawy, spotkania naukowe, publikacje. Ogłosił nawet, że muzeum ruszy latem tego roku. Kilka tygodni później okazało się, że większość planów trzeba odłożyć na później i znów zatrudnić ekipę budowlaną. A jeszcze znaleźć finanse, wykonać dokumentację i ekspertyzy. A ponieważ prace w piwnicach muzeum we Wsoli nie były zaplanowane, także ze zdobyciem funduszy był kłopot. Udało się, ale procedura trwała kilka miesięcy.
- Teraz jesteśmy już na etapie ekspertyzy. Specjalista z Politechniki Warszawskiej opracuje metodę osuszenia piwnic, a przy okazji sprawdzi stan fundamentów. Musimy być pewni, że nie podciągają wody z gruntu, nie są zawilgocone i są w dobrym stanie - wylicza Tyczyński.
Kolejny problem to szklany świetlik nad holem. Tu także projektant uznał, że nie wymaga remontu, odmiennego zdania byli strażacy, którzy negatywnie zaopiniowali dopuszczenie budynku do użytkowania. Powód? Różnice pomiędzy projektem a wykonanymi pracami, dodatkowo przeszklenie nad holem musi być wzmocnione, aby nie stwarzało zagrożenia dla ludzi.
- Ale w tym wszystkim jest i dobra informacja: ogłosiliśmy już konkurs na zagospodarowanie parku wokół muzeum. Organizujemy go razem ze Stowarzyszeniem Architektów Rzeczpospolitej, mamy nadzieję, że uda się wyłonić wykonawcę w pierwszym terminie. Planujemy odtworzenie przedwojennych stawów, renowację strugi, odsłonięcie zabytkowego drzewostanu - mówi kierownik.
Choć placówka oficjalnie nie rozpoczęła jeszcze działalności, to już od dłuższego czasu gromadzi dokumenty, pamiątki i publikacje na temat Gombrowiczów.
Najbardziej zaawansowane są prace nad wydawnictwem dotyczącym Jerzego Gombrowicza. Znajdą się w nim relacje i wspomnienia 20 osób, które go pamiętają, jego felietony i recenzje oraz dokumenty zgromadzone w Muzeum Literatury w Warszawie. Kolejną publikacją będzie przewodnik po samej Wsoli. Otwarcie placówki zaplanowano na lato przyszłego roku.
