Artykuły

Porozmawiajmy o kobietach

"Nocną porą" w reż. Piotra Trzaskalskiego w Teatrze Telewizji. Pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Telewizyjnej, dodatku Gazety Wyborczej.

W dniach, gdy na ekranach kin nadal królują "Seks w wielkim mieście"i "Kobiety", spektakl Trzaskalskiego daje bardziej wyciszony i intymny obraz więzi między silnymi, wspierającymi się kobietami.

Gdyby Czechowowskie "Trzy siostry" miały tak szaloną babkę jak Lili (Halina Łabonarska) z dramatu "Nocną porą", ich losy mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej. Wyrwałyby się z marazmu prowincji, przepracowały traumy dzieciństwa, odnalazły miłość i pocieszenie. Więdnące w zapomnianej mieścinie siostry Judyta (Edyta Olszówka), Róża (Monika Buchowiec) i Monika (Katarzyna Kołeczek) także miały wielkie plany i nadzieje. Aż do momentu, gdy pewnego dnia ich matka Esther opuściła dom zjedna walizką. Po dziesięciu latach od jej odejścia dom, rodzina, związki córek stanowią kompletną ruinę. Ojciec Patryk (Wojciech Wysocki) porzucił aktorstwo dla alkoholu, babka Lili, zdziwaczała, obsesyjnie tęskniąc za straconą córką i zmarłą siostrą. Judyta, po świetnych studiach humanistycznych, przyjęła posadę w miejscowej bibliotece, by opiekować się siostrami. Jednocześnie pozostaje w dziwnym, szarpanym związku z byłym mężem Grzegorzem (Cezary Kosiński). Róża wystaje w oknie, czekając na prawdziwą miłość, Monika nie może darować siostrom, że zdążyły poznać matkę lepiej niż ona.

Nic jednak wygodniejszego niż dobrze zakonserwowana frustracja Wszyscy porzuceni przez Esther domownicy pogodzili sięjuż ze swoimi klęskami. Przyzwyczaili się zwalać całą winę na nieobecną matkę i sunąć przez kolejne, jednakowe dni bez nadziei i pytań. Gdy jednak do ich domu trafia Jan (Marcin Dorociński), aktor przygotowujący się do roli irlandzkiego poety Yeatsa, przed pewnymi pytaniami nie mogę już uciec. Czy istnieje czysty i piękny seks bez zobowiązań? Chwila bliskości, ot, na pocieszenie, bez ryzyka, że jedna ze stron zaangażuje się bardziej? Jak długo można żyć z cieniem osoby, która nas zraniła, i nie podejmować najmniejszej próby konfrontacji z tym bólem? I czy wolno poprawiać sobie samopoczucie kosztem osoby przywiązanej do nas tak rozpaczliwie, że niezdolnej nam niczego odmówić?

Jan nie musi prowokować, jątrzyć, wtrącać się w sprawy kobiet One same przerzucają na niego swoje problemy i wciągają w realizację najdziwniejszych fantazji. On tylko uprzejmie nie protestuje. Lili, będąca u progu śmierci, znajduje w nim platonicznego kochanka, który tańczy z nią do starych przebojów, zabiera nocą nad rzekę, prowadzi pikantną konwersację przy kolacji. Róża, mniej platoniczna, angażuje się z nim w grę, z której oboje mogą wyjść poranieni - lub szczęśliwi.

Dla Piotra Trzaskalskiego najważniejsze było jednak pokazanie skomplikowanych relacji między kobietami. Zazdrość, konkurencją pretensje - wszystko to ustępuje w momencie, gdy którejś potrzebne jest wsparcie. Tym samym reżyser wpisał się w cały nurt powstających ostatnio filmów "women power" - "Lejdis", "Seks w wielkim mieście", ,,Kobiety". Niezależnie od poziomu tych produkcji, przejdą do historii jako filmy z okresu kina ,,powtórnej emancypacji". Hollywood nauczyło sięjuż pokazywać silne kobiety (także na kierowniczych stanowiskach) bez ironii i pogardy, teraz reżyserzy oddają sprawiedliwość łączący m je więziom. Zauważają kobiety szukające międzypokoleniowego porozumienia, zacieśniające przyjaźnie, wspierają się w kryzysach. Trzaskalski nie idealizuje tych relacji. Wie, że bywają trudne i bolesne. Często celowo uwypukla błędy i wady swoich bohaterek. Jego intymny, wyciszony obraz niesie jednak pocieszenie i nadzieję, tak motywujące dla innych, usychających w opuszczonych domach sióstr.

***

Panie na deskach

KOBIETY W SYTUACJI KRYTYCZNEJ

scenariusz: Joanna Murray--Smith, reżyseria: Krystyna Janda, Teatr Polonia

LAMENT NA PLACU KONSTYTUCJI autor: Krzysztof Bizio, adaptacja i opieka artystyczna:

Krystyna Janda, Teatr Polonia

STEFCIAĆWIEK W SZPONACH ŻYCIA autorka: Dubravka Ugresić, reżyseria: Krystyna Janda, Teatr Polonia

GARDENIA

scenariusz: Elżbieta Chowaniec, reżyseria: Aldona Figura, Laboratorium Dramatu

TIRAMISU

scenariusz: Joanna Owsianko, reżyseria: Aldona Figura, Laboratorium Dramatu

tvp 1 20:20

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji