Poznań. Solistki z opery wystawione na aukcję
Czy chodzi o długi? Nie. Chodzi o pomoc dla trzyletniego Kuby. W sobotę na Allegro rozpoczyna się niezwykła aukcja charytatywna. - Pomysł jest trochę szalony - przyznaje Sławomir Paś, miłośnik opery
To on zorganizował na portalu Allegro aukcję, na której można wylicytować solistki Teatru Wielkiego w Poznaniu. - No dobrze, dla ścisłości: zaproszenie na kolację z nimi - podkreśla pan Sławomir.
Wszystkie pieniądze, które uda się zebrać na aukcji, zostaną przeznaczone na pomoc trzyletniemu Kubie z Krzyża. - Kiedy urodziłam Kubę, nawet przez myśl mi nie przeszło, że jest chory. Dzień później zdiagnozowano u niego ciężką wadę serca - opowiada mama chłopca Hanna Synowiec. Kuba miał siedem dni, kiedy został zoperowany. - Po miesiącu mogliśmy zabrać go do domu. Mieliśmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Uśmiechał się bez przerwy - opowiada pani Hanna. Konieczna była jednak jeszcze jedna operacja. W kilka dni po niej doszło do zatrzymania akcji serca i niedotlenienia mózgu. - Od tego czasu cierpi na porażenie czterokończynowe. Nie może chodzić, siedzieć, chwytać rączkami, przewrócić się na bok, nie mówi, ma padaczkę, głęboki niedosłuch. Przez prawie dwa lata miał założoną rurkę tracheostomijną, przez którą oddychał - mówi mama.
- Kuba potrzebuje wszechstronnej rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna. Jeden turnus rehabilitacyjny kosztuje ok. 3,5 tys. zł. I czekają go jeszcze kolejne operacje - dodaje Sławek Paś, który jest znajomym mamy Kuby. Wspólnie pomyśleli, by zorganizować aukcję i w ten sposób zebrać pieniądze na rehabilitację. - Co jednak zrobić, by aukcja nie utonęła w morzu innych? Trzeba było wymyślić coś oryginalnego. Pomyślałem o operze, której jestem szalonym wielbicielem - tłumaczy pan Sławomir, skąd wziął się niezwykły pomysł "licytacji" solistek. - Zakochałem się w operze dwa lata temu, gdy znajomy zabrał mnie na spektakl "Cosi fan tutte". Byłem pod takim wrażeniem, że wysłałem bukiet kwiatów jednej z solistek, napisałem do niej list. Potem zgodziła się ze mną porozmawiać i to było dla mnie niesamowitym przeżyciem. Jej opowieści o sztuce sprawiły, że w kolejnym sezonie obejrzałem ponad 30 przedstawień. Teraz, dzięki aukcji, każdy wielbiciel będzie mieć szansę na takie spotkanie - opowiada.
Wylicytować będzie można zaproszenie na kolację dla dwóch osób - dla siebie i solistki. Udział w aukcji zgodziły się wziąć śpiewaczki: Barbara Gutaj, Iwona Hossa, Barbara Kubiak, Monika Mych, Magdalena Nowacka, Małgorzata Olejniczak, Jolanta Podlewska, Natalia Puczniewska, Sylwia Złotkowska oraz Lidka Sylwesiuk z baletu. - Sama jestem mamą i mój synek jest w wieku Kuby. Dlatego nie trzeba było mnie przekonywać do udziału w akcji, która może pomóc choremu dziecku. Także inne koleżanki z opery są matkami i zareagowały tak samo. Byłam jedynie trochę sceptyczna, czy licytując kolację ze śpiewaczką operową uda się zebrać dość pieniędzy? - uśmiecha się sopranistka Natalia Puczniewska.
Sławek Paś opowiada zafascynowany: - Jedna z solistek występowała w operze Rogera Watersa, inna brała udział w światowym prawykonaniu cyklu pieśni "Sea Chronicles" Paula Stanhope'a. Kolejne współpracowały z Adamem Hanuszkiewiczem, Januszem Józefowiczem, występowały w Operze Narodowej w Warszawie. O tym wszystkim z pewnością chętnie opowiedzą na kolacji ze zwycięzcami aukcji - zachęca. Kolacje zafundują poznańskie restauracje - Pod Złotą Jabłonią, W-Z Strefa Tańca, La Scala Ristorante, Habana Restaurant i Gospoda Pod Koziołkami.
Aukcja rozpocznie się w sobotę na Allegro, można ją znaleźć wpisując w wyszukiwarkę "Kuba Synowiec" (w wyszukiwarce zaawansowanej trzeba zaznaczyć "szukaj także w opisach"). Więcej o Kubie i aukcji można przeczytać na blogu prowadzonym przez jego mamę - www.mojkubusiek.bloog.pl.
