Artykuły

Chorzów-Wrocław. "Krzyk" Jacka Kaczmarskiego

Złożony z piosenek Jacka Kaczmarskiego koncert "Galeria" [na zdjęciu], który Wojciech Kościelniak przygotował wspólnie z autorem "Obławy", będzie pokazywany na scenie wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol. Na podobny pomysł wpadł chorzowski Teatr Rozrywki, który dziś [20 listopada] zaprasza na premierę widowiska "Krzyk".

- Po jednorazowym pokazie "Galerii" na zakończenie tegorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej otrzymaliśmy wiele telefonów od widzów, którzy chcieliby ten koncert obejrzeć w teatrze. Mamy propozycje zagrania go w innych miastach i za granicą - mówi Wojciech Kościelniak, współautor i reżyser spektaklu. Koncert podczas przeglądu został zarejestrowany przez TVP. - Zgodnie z telewizyjnymi standardami mógł mieć jednak tylko 50 minut i zawierał połowę piosenek, które są prezentowane na scenie - dodaje Kościelniak.

Scenariusz "Galerii" powstawał od jesieni 2003 r. w ścisłej współpracy Kościelniaka z Jackiem Kaczmarskim. Śmierć artysty sprawiła, że nie zdążył obejrzeć premiery. Pomysł inscenizacyjny to prezentacja piosenek na tle obrazów, które je zainspirowały. Są to nie tylko utwory z programu "Muzeum", ale także z późniejszych płyt Kaczmarskiego. Ponieważ malarstwo było jedną z najtrwalszych i najbardziej wyrazistych inspiracji w całej jego twórczości, "Galeria" stała się portretem artysty. On też napisał specjalnie do koncertu autorski komentarz, który wiąże kolejno wykonywane piosenki.

W "Galerii", którą na wrocławskiej scenie będzie można oglądać od najbliższej środy, występuje zespół teatru Capitol (dawny Teatr Muzyczny-Operetka) oraz zaproszeni aktorzy m.in. Kinga Preis, Magdalena Kumorek, Jacek Bończyk i Mariusz Lubomski. - Za zgodą spadkobierców w programie teatralnym opublikujemy fragmenty korespondencji Jacka Kaczmarskiego ze mną z czasu, gdy powstawała "Galeria" - mówi Wojciech Kościelniak.

Autorem scenariusza i reżyserem "Krzyku" jest Robert Talarczyk, aktor chorzowskiego Teatru Rozrywki. - To nie będzie pomnik dla zmarłego przed kilku miesiącami barda. Raczej próba odczytania i zinterpretowania jego twórczości na nowo - mówi. - Te bolesne, mądre i ponadczasowe piosenki są niezwykle aktualne właśnie teraz, po upadku systemu totalitarnego.

Osnową spektaklu są trzy zasadnicze tematy w twórczości Kaczmarskiego: system, sztuka i historia. Mierzy się z nimi artysta, swoim buntem zapalający tłum do walki o marzenia. Ze scenicznej opowieści wyłania się jednak nie tragiczna postać samotnego barda, lecz raczej jego niepokoje, przemyślenia i gorzkie komentarze do wydarzeń - tych bliskich nam i tych już bardziej odległych.

Ponad 20 piosenek Kaczmarskiego do muzyki Przemysława Gintrowskiego, Zbigniewa Łapińskiego, Lluisa Llacha Grande oraz samego pieśniarza przedstawią artyści Teatru Rozrywki m.in.: Maria Meyer, Elżbieta Okupska, Marta Tadla, Jacenty Jędrusik, Mirosław Książek oraz występujący gościnnie aktorzy - Dariusz Niebudek, Marcin Rychcik i Artur Święs. Piosenki będą mieć nowe aranżacje autorstwa Hadriana Filipa Tabęckiego, a nikt z aktorów - jak zapewniano podczas konferencji prasowej - nie będzie próbować naśladować niepowtarzalnego stylu bohatera spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji