Artykuły

Hit i Kit

"V'nyl" w reż. Tomasza Gawrona w Centralnym Basenie Artystycznym w Warszawie i "To nie jest kraj dla wielkich ludzi" w reż. Michała Walczaka Teatru Montownia w klubie Chłodna 25 w Warszawie. Pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej - Wysokich Obcasach.

SPEKTAKL Rafała Rutkowskiego [na zdjęciu] na Chłodnej 25 to nie show dla miękkich ludzi. Rozstrój nerwowy u widzów, skurcz przepony, duszności, wypieki są wpisane w formułę stand-up comedies. Jedynie stali bywalcy klubów Nowego Jorku czy Edinburgh Fringe Festival mogą uważać się za zaszczepionych. Dla nich "żart ekstremalny" znaczy co innego niż dla Polaków, których poczucie humoru formowało się na "Śmiechu warte" czy "Maratonie uśmiechu". Wytrzymali dowcipy typu: "Hitler i Matka Teresa wchodzą do gejowskiego baru...", tytuł "Przygody dawcy orgazmów", opowieści ocaleńca aborcyjnego czy polewkę z wielkiego głodu w Irlandii, wytrzymają i występ w piwnicy na Chłodnej. Co nie znaczy, że w porównaniu ze "średnią światową" show Rutkowskiego to niewinne łaskotki. Aktor Teatru Montownia i autor tekstu Michał Walczak tworzą polską stand-up comedy od zera. Efekt jest porażający. Przede wszystkim Walczak (jeden z najlepszych dramaturgów młodego pokolenia) is back. Skecze o zakompleksionym księdzu udzielającym ślubu ukochanej, wojskowym teście na geja czy prywatnym, ekskluzywnym przedszkolu dla dzieci "wiecie kogo" to polskie szaleństwo w pigułce. Rutkowski zdolny zmiąć, wygiąć i wywrócić swoją twarz na wszelkie sposoby doprowadza publiczność do spazmów. Jako krytyk filmowy Henryk Prawda wrzeszczy o standardach moralnych i wzywa naród do kręcenia epopei o bitwie pod Mokrą, chwilę później "prywatnie" usiłuje wysadzić z interesu właściciela lokalu Grzesia Lewandowskiego i stworzyć w miejsce Chłodnej teatr Chłodnica. Najgorsza stand-up comedy to taka, na której widzowie śmieją się dyskretnie i kulturalnie. W piwnicy na Chłodnej się wyje.

"To nie jest kraj dla wielkich ludzi", reż. i scen. Michał Walczak, występuje Rafał Rutkowski, Chłodna 25, Warszawa

KIT

"SEKS W WIELKIM MIEŚCIE", gadżety high-tech, limitowane edycje, kolorowe drinki, premiery, złote karty członkowskie - większość małżeństw z dziećmi dawno już zapomniała o istnieniu tych haseł. Co innego single. Rynek nie kręciłby się tak, gdyby nie ta grupa egoistów przeznaczających cały dochód na własne potrzeby. Kiedyś jedyną skierowaną do nich ofertą były biura matrymonialne. Dziś ich styl życia stał się równoprawnym wzorem, do czego przekonują i socjologowie, i marketingowcy. Są najlepszymi klientami i miernikiem trendów. Dobrze ubrani, przebojowi i - jak pragną wierzyć wszyscy "sparowani" - nieszczęśliwi. Bo jeśli ten stereotyp się nie sprawdza, to może nasze wybory życiowe nie mają sensu? Spektakl "V'nyl" według tekstu Pilgrima/Majewskiego to idealny przykład myślenia w stylu "pod złotą farbą musi kryć się brud, smród i robaki". Czwórka bohaterów (Zucco 130, Abba, Asha, Radiohead) rozpoczyna show - paradę po krzyżujących się wybiegach. W miarę jak zmieniają kolejne drogie ciuchy, staje się jasne, że to nie pokaz mody, ale histerii. Postrzępione dialogi brzmią jak mieszanka reklam, cytatów z piosenek, banalnych mądrości. Losy singli to pasmo patologii. Gej poślubia i gwałci matkę, by dać jej wymarzonego wnuka. Blondyna zbiera kasę na skrobankę. Ktoś w narkotykowym odjeździe wdaje się w pertraktacje z Bogiem. Surrealistyczne wizje, które sprawdzały się w "Aniołach w Ameryce", tu wypadają biednie. Części realistyczno-reportażowe - schematycznie. Singla portret straszny na życie związkowe raczej nikogo nie nawróci. A ci, co lubią litować się nad losem tych "żałosnych, samotnych, pokręconych", niech liczą lepiej na

upraszczającą, banalizującą moc Hollywood.

"V'nyl", Pilgrirn/Majewski, reż Tomasz Gawron, Centralny Basen Artystyczny, Warszawa

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji