Artykuły

Kultura z apetytem?

Muzeum Morskie stanie na Łasztowni - to najważniejsza informacja przekazana podczas wczorajszego I Forum Dyskusyjnego "Apetyt na kulturę". Forum nie wzniosło nic nowego do publicznej debaty na temat kultury Szczecina, która od pewnego czasu trwa. Jednak dobrze, że próba rozmowy została podjęta - piszą Aneta Dolega i Katarzyna Stróżyk w Kurierze Szczecińskim.

Impreza z udziałem dyrektorów instytucji kultury i polityków odbyła się w Muzeum Narodowym w Szczecinie.

Na rozruch inwestycji ma zostać przeznaczonych 5 milionów złotych. Budowa rozpocznie się już w przyszłym roku i potrwa 3-4 lata. Muzeum miałoby się mieścić w dwukondygnacyjnym budynku, w którym parter zajmowałaby wystawa interaktywna, a piętro - ekspozycje stałe.

Drugim z projektów realizowanych przez Muzeum Narodowe ma być Centrum Dialogu "Szczecińskie Przełomy". Plany zakładają jego ulokowanie na planu Solidarności przy pomniku Anioła Wolności.

Oprócz wspomnianych projektów goście Forum poznali sumy, jakie w przyszłym roku zostaną wydane na kulturę przez Urząd Marszałkowski. Wśród instytucji, jakie przedstawił wicemarszałek Witold Jabłoński znalazły się m.in.: Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie (600 tys. zł) oraz nowa inicjatywa, czyli Zachodniopomorski Instytut Sztuki Filmowej (400 tys. z województwa i po 200 tys. z miasta Szczecina i miasta Koszalina). Ok 600 tys. złotych zostanie przeznaczony na ochronę i renowację zabytków.

Dyskutujący wczoraj w Muzeum Narodowym ludzie kultury i polityki zastanawiali się, czy jest w szczecinianach apetyt na kulturę, czy trzeba go dopiero rozbudzić.

- Po co budować nową filharmonię, jeśli nie mamy odpowiedzi, kto będzie do niej chodził? - pytał prowokacyjnie Warcisław Kunc, dyrektor Opery na Zamku. - Obecnie filharmonia gra przecież zaledwie 40 koncertów w roku. Kultura to biznes. Skończmy snuć ładne opowieści, czas zacząć rozmawiać serio.

Z tezą Kunca polemizowali kolejni dyskutanci.

- Nikt nie będzie chciał chodzić do przestarzałej instytucji - mówił Krzysztof Marcinowski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. - Żeby przyciągnąć nowych odbiorców, trzeba najpierw zainwestować w bazę.

Również wiceprezydent Szczecina Tomasz Jarmoliński nie zgodził się z dyrektorem opery. Według niego, "żeby coś zrobić, wcale nie trzeba najpierw coś dostać". Ponadto Jarmoliński zaznaczył, odnosząc się do projektu Europejska Stolicy Kultury, że Szczecin powinien starać się zostać stolicą całego euroregionu, w kierunku czego poczynił już pierwsze kroki.

I Forum Dyskusyjne nie wzniosło nic nowego do publicznej debaty na temat kultury Szczecina, która od pewnego czasu trwa. Jednak dobrze, że próba rozmowy została podjęta.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji