Artykuły

Przeżyjmy to jeszcze raz...

Pokusa to ogromna: cofnąć swoje życie, rozegrać je inaczej, czegoś uniknąć, czegoś spróbować. Jakże często powtarzamy: gdybym mógł dzisiaj zacząć od nowa... Max Frisch prozaik i dramaturg szwajcarski ("Andorra", ..Biedermann i podpalacze", "Don Juan czyli miłość do geometrii") próbuje w napisanej w r. 1967 kolejnej swojej sztuce "Biografia" dokonać karkołomnego zabiegu podróży w czasie. Jego bohater pod wpływem czołowej postaci dramatu (aranżera? reżysera? losu?) nazwanej tu Rejestratorem podejmuje próbę rekonstrukcji swego życia. Powstają różne warianty rozwiązań, wypróbowuje się różne możliwości kryjące się w własnej biografii. Efektem jest wycieniowany i wystylizowany. bogaty w niuanse. poszerzony o nie/realizowane szanse - portret Kiirmenna, człowieka, który w zasadzie jest tym tylko, czym był w stanie stać się raz jeden: ten pierwszy niepowtarzalny, przeżyty naprawdę.

Poniedziałkowy Teatr TV zaprezentował "Biografie" w reżyserii Zygmunta HÜBNERA (przekład Jacek FRÜHLING). w znakomitej obsadzie aktorskiej, której czołowe trio stanowi: Zbigniew Zapasiewicz Edmund Fetting i Barbara Brylska. Spektakl był jednocześnie egzemplifikacją tzw. dramaturgii otwartej, gdzie wszystko jest możliwe, gdzie każde ujęcie można zacząć od początku, gdzie aktor może w nieskończoność wracać do jednej sceny, gdzie - krótko mówiąc -można wszystko przeżyć "raz jeszcze". Czy aby tylko naprawdę można? Czy rzeczywiście da się - nawet na bazie przeżytego doświadczenia - wybrać inna wersie swego życia>? Nie jest tego pewien ani sam FRISCH ani reżyser ani "delikwent tej gry w wolną wolę" - bohater sztuki, którego wątpliwości przekazał nam sugestywnie Edmund Fetting.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji