Artykuły

Płock. Bedą edukować teatralnie u Szaniawskiego

Mam takie marzenie, aby na Mazowszu stworzyć system edukacji teatralnej - przekonuje Wiesław Rudzki, dyrektor artystyczny płockiego Teatru Dramatycznego. W grudniu mają ruszyć pierwsze spektakle edukacyjne dla młodzieży.

Kiedy prawie miesiąc temu pisaliśmy o braku nowości w teatrze, zwróciliśmy uwagę na to, że także w sferze edukacji teatralnej nic się nie dzieje. Wiesław Rudzki szybko się jednak "ocknął" i zaprosił młodzież do udziału w cyklu spotkań warsztatowych.

Ma być dwanaście spotkań pod nazwą "Strefa sztuki". Mają one uzupełnić wiedzę młodzieży na temat współczesnego teatru i jego historii. Każde ze spotkań będzie trwać 1,5 godziny. Pierwsze ma się odbyć już w grudniu. Autorem projektu jest Dariusz Skibiński, aktor Teatru A3 i Cinema, współpracujący z Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. Wykłady i warsztaty są skierowane do uczniów szkół średnich i gimnazjów. - Nie są to zajęcia, które mają przygotować młodych ludzi do zawodu aktora, ale poprawić sposób porozumiewania się we współczesnej sytuacji na świecie - mówił podczas spotkania z płockimi nauczycielami Skibiński. - Warsztaty mają na celu poszerzenie tego, na co wy w szkołach nie macie czasu.

Tematy wykładów są poświęcone m.in. tragedii greckiej, pantomimie czy tańcowi.

Cykl ma na celu połączenie takich dziedzin, jak malarstwo, teatr, muzyka. Stąd tytuł "Strefa sztuki". Jak zapewnia pomysłodawca, każdy z tematów będzie wzbogacony projekcjami wideo (będą to krótkie fragmenty spektakli i sylwetki twórców). Osoby, które będą prowadziły zajęcia (m. in. Dariusz Skibiński i jego Stowarzyszenie Kulturalne "Pocztówka", aktorzy teatrów A3, Cinema i płockiego Teatru Dramatycznego) chcą zwrócić szczególną uwagę na autokreację młodych ludzi oraz zaktywizowanie ich do bezpośredniego udziału w warsztatach.

- Będą to zajęcia praktyczne, podczas których młodzież dostanie "narzędzia" służące do dalszej pracy - wyjaśnia Skibiński. - Takie wygimnastykowanie swojej głowy pozwoli na szybszą koncentrację i lepsze porozumiewanie.

Wykłady zostały opracowane jako niezależne części. Grupy mogą kontynuować zajęcia i uczestniczyć we wszystkich spotkaniach lub brać udział w wybranych spotkaniach. W jednym wykładzie może wziąć udział około 100 osób, minimalna liczba to 20 osób. Zajęcia będą się odbywały w Piekiełku (mała scena płockiego teatru), ale istnieje również możliwość dojazdu aktorów do wskazanej szkoły.

Spotkanie z nauczycielami, a przybyli na nie tylko z Płocka, ale i Sierpca, Drobina, Dobrzykowa, Pacyny, odbyło się w Teatrze Dramatycznym. Były kawa, herbata i ciasteczka. Atmosfera dzięki temu była zdecydowanie miła, ale najważniejszego, czyli tematu dotyczącego kosztów nie udało się uniknąć.

- Koszt, który trzeba będzie ponieść na zorganizowanie jednego warsztatu, to około 1 tys. zł - tłumaczył Rudzki. - Pewne środki na te spektakle edukacyjne są już zarezerwowane w urzędzie marszałkowskim, również ratuszowy wydział edukacji finansowo wesprze projekt. A reszta należy już do poszczególnych gmin oraz mediów, które mogłyby się postarać o sponsorów. Zależy nam na tym, aby uczniowie nie musieli ponosić żadnych kosztów.

Dariusz Skibiński obiecał, że on i jego stowarzyszenie są w stanie sfinansować pierwsze zajęcia dla każdej z grup. Po to, żeby wszyscy na spokojnie zobaczyli, na czym te warsztaty polegają.

- Mogę dołożyć też kilka zajęć tylko za zwrot kosztów biletów do Płocka - przekonywał Skibiński.

Na zdjęciu: Dariusz Skibiński w "Planie lekcji", Teatr A3 Kolekcjonerzy Wzruszeń

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji