Artykuły

Trzech i czwarty

Z powieści trudno zrobić teatr, ale kiedy powieść podejmuje tematy istotne, warto ów trud roboty podjąć. Roman {#au#282}Bratny{/#} napisał książkę, która w sposób tyleż subiektywny, co żarliwy, mówi o węzłach życia, co splątały się w biografiach Polaków. Zygmunt Hübner{/3}, inscenizując książkę, owych tragicznych zawężeń rozplątywać nie chciał, musiał przecież uzyskać wyraźną dominantę konstrukcyjną wedle której by biegło jego przedstawienie. Za jego konstrukcję wziął więc formalny pomysł zainscenizowania pracy nad filmem, co o polskich biografiach ma traktować. Konstrukcja efektowna, bo pozwala wesprzeć istotne dialogi całym galimatiasem sytuacyjnym i słownym, co się z produkcją filmową nierozerwalnie wiąże: widz to lubi i to lubi do tego stopnia, że wytwarza się jawna rozdzielność uwagi, przerywniki filmowe poczynają żyć własnym życiem, zarabiają na własne oklaski i własne salwy śmiechu, trochę to zagłusza wątek główny, aleć i przybliża go w jakiś sposób do prawdy dnia codziennego, w którym to co tragiczne też przetkane bywa miałkością, ubarwioną obyczajowym szczegółem...

I tak biegnie ten spektakl. Raczej sygnalizuje tematy, niż je rozwija, przypomina sprawy, o których i tak nie bylibyśmy w stanie zapomnieć, choć może niektórzy zapomnieć by chcieli. Akapity z powojennych lat trzydziestu, walka o ludową praworządność, zwycięstwa i pomyłki, praca milionów i cynizm jednostek, dziejowe zakręty i mała stabilizacja. Ton wywodu - podkreślmy raz jeszcze - tyleż żarliwy, co subiektywny. Subiektywizm jest przywilejem pisarza, żarliwość cnotą... Korzysta Bratny z tych immunitetów. Zresztą, kto chciałby poznać rozwinięcia poglądów pisarza, winien raczej sięgnąć po książkę, która przedstawieniu dała początek. To nie zarzut pod adresem przedstawienia. Jego wielką zaletą jest właśnie ta programowa powściągliwość w deklaracjach. A widz może podjąć ten dialog. W tym planie sprawdza się dodatkowo owa konstrukcja rzekomych działań filmowych: nadają one przedstawieniu oddech, są jak gdyby miniprzerwami na widza myśl własną. Pomysły Hübnera grają na rzecz Bratnego...

Bohaterów na scenie jest trzech - to ci "trzej w linii prostej": ojciec, syn i wnuk. "Prostość" owej linii egzystuje głównie w sferze biologii, w sferze życia gmatwają się przekonania, nawyki, skale wartości. Choć i może istota tych pogwałceń zasadza się bardziej na niespójności słów, niźli na metamorfozie generalnych ocen moralnych. W namiętnych sporach pokoleń słowo "Partia", słowo "Polska" zachowują swą wewnętrzną ciągłość, choć inaczej te słowa barwi skala osobistych doświadczeń...

Obok "trzech" jest jeszcze czwarty: historia złączyła go z losami głównych bohaterów, każąc mu zawsze grać rolę kainową. Teatr wzbogacił tę postać, w stosunku do tekstu powieściowego, bo ujawnił, jak poniektórzy ludzie szybko przechodzą z pozycji "my" na pozycję "oni".

Teatr wzbogacił też tekst o subtelność roboty aktorskiej. Zwłaszcza Leszek {#os#2060}Herdegen (Jerzman II) z wielką prawdą tonu, a także z jakimś wewnętrznym urokiem, sygnalizował nam zatroskania człowieka, który w każdej okoliczności poczuwa się do łączności ze swym krajem: zawsze o Polsce i Partii mówi "my". Henryk Bąk{/3} (Sandomierski - ten "czwarty") utrzymał te tonację dialogu, nie diabolizował swego bohatera, wyposażył go nawet w jakiś pozór racji wewnętrznych. Janusz {#os#207}Bukowski inteligentnie naszkicował nieco retoryczną rolę Reżysera, Mieczysław Pawlikowski epizod Redaktora rozegrał prawdziwie brawurowo, bo ocierając się o komizm, a przecież dawkując go niesłychanie dyskretnie. Monika Sołubianka (Script-girl) krasiła plan urodą, "filmowy" wątek widowiska wiele jej zawdzięcza. Tyle zasłużonych pochwał dla aktorów. Pozostali nadmiernie dali się porwać grze dla samej gry. Że zaś tekst Bratnego domaga się prostoty, więc...

Ale nie grymaśmy nadmiernie, otrzymaliśmy spektakl współczesny o naszych sprawach. To bardzo wiele.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji