Artykuły

Legnica. Cyrano bez długiego nosa u Modrzejewskiej

W niedzielę [18 stycznia] premiera w legnickim teatrze. "Cyrano de Bergerac" Edmunda Rostanda otwiera sezon w legnickim Teatrze im. Modrzejewskiej. W roli długonosego szlachcica wystąpi Paweł Wolak [na zdjęciu].

- W Legnicy nie było spektaklu wystawionego w takiej konwencji - zapewnia dyrektor teatru Jacek Głomb.

Sztukę reżyserują wspólnie Leszek Bzdyl i Krzysztof Kopka. Od lat współpracują z legnicką sceną. - Niezbyt często reżyseruję takie sztuki, raczej zajmuję się teatrem tańca - mówi Leszek Bzdyl. - Ale na spotkaniu z Cyranem mi zależało. W tym przedstawieniu chcemy uniknąć sentymentalizmu. Razem z Krzysztofem Kopką dokonaliśmy takich zabiegów, żeby widzowie nie oglądali klasycznej sztuki w klasycznym wykonaniu. Dlatego nasz bohater będzie współczesnym mężczyzną patrzącym na kobiety trochę z dystansu.

Sztuka Rostanda opowiada o życiu i niespełnionej miłości szlachcica, poety i filozofa do swojej kuzynki Roksany. Mądry i wrażliwy Cyrano jest jednak mało urodziwy, szpeci go zwłaszcza bardzo długi nos. Pisze więc do ukochanej listy, ale w imieniu swojego przyjaciela, który jest przystojny, ale rozumem nie grzeszy.

Twórcy legnickiego spektaklu upiększyli swojego bohatera, skracając jego nos do normalnych rozmiarów. Będzie on współczesnym mężczyzna, którego wyobraźnia przeniesie do XVII-wiecznej Francji.

To niejedyne zmiany. W rolę Roksany wcielą się aż cztery aktorki: Katarzyna Dworak, Magda Biegańska, Gabriela Fabian i Małgorzata Urbańska. Ich wspólna cechą będzie noszona przez nie czerwona suknia. Różnić je będzie wiek, temperament, doświadczenia życiowe. Staną się wytworem wyobraźni bohatera, ale i postaciami z realnego świata.

W spektaklu zagra cały zespół aktorski. Akcja toczyć się będzie na scenie z dobudowanym wybiegiem w stronę widowni. Niektóre sceny zobaczymy na wysokości kilku metrów nad sceną - aktorów wyniesie tam winda..

Spektakl jednak rodzi się w bólach. Mocna gorączka złożyła do łóżka Krzysztofa Kopkę. Przeziębienia i grypa dopadła połowę zespołu. Leszek Bzdyl, który spotkał się wczoraj z dziennikarzami na pokazie prasowym, jest optymistą. - Jestem przekonany, ze premiera się odbędzie - zapewnia reżyser.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji