Łódź. Walewska w "Edypie"
Małgorzata Walewska [na zdjęciu], jedna z najsłynniejszych polskich artystek operowych, gwiazda nowojorskiej Metropolitan Opera, wystąpi w piątek o godz. 19 na scenie Fiharmonii Łódzkiej jako Jokasta w operze-oratorium "Król Edyp" Igora Strawińskiego.
W utworze, który przywołuje słynny mit o starożytnym władcy Teb, wystąpią także: Jacek Laszczkowski jako Edyp, Robert Gierlach jako Kreon i Posłaniec, Rafał Siwek - Terezjasz, Leszek Świdziński - Pasterz i Daniel Olbrychski w roli Narratora, a całość poprowadzi dyrygent Tadeusz Kozłowski.
Małgorzata Walewska, mezzosopranistka, w zestawieniu tygodnika "Time" zaliczona została do grona dziesięciu najwybitniejszych Polaków.
W 1994 roku ukończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Warszawie, jeszcze w czasie studiów zwyciężając w międzynarodowych konkursach, między innymi we Wrocławiu i Las Palmas.
W 1991 roku rozpoczęła współpracę z Teatrem Wielkim w Warszawie. Występowała w wiedeńskiej Staatsoper, współpracując z Lucianem Pavarottim i Placido Domingo.
Na deskach nowojorskiej Metropolitan Opera po raz pierwszy wystąpiła w 2005 roku jako Dalila w "Samsonie i Dalili" Camille Saint-Saensa u boku Jose Cury.
Obecnie występuje w Balu Maskowym w madryckim Teatro Real. Podpisała kontrakty na kolejne sezony w Seattle, Waszyngtonie, San Francisco, Berlinie i w Londynie.
To nie koniec filharmonijnych atrakcji - we wtorek o godz. 19 z cyklu transmisji z Metropolitan Opera w Nowym Jorku posłuchamy łotewskiej mezzosopranistki Eliny Garančy, uważanej za jedno z największych odkryć wokalnych ostatnich lat.
Artystka zaśpiewa arie operowe i koncertowe Wolfganga Amadeusa Mozarta z towarzyszeniem Kammerorchester Basel pod batutą Karla Marka Chichona. Ponadto w programie znajdą się symfonie Haydna i Mozarta oraz uwertura do opery "Uprowadzenie z seraju".
Sobota w filharmonii należeć będzie do dzieci. O godz. 11 warsztaty, o 12.30 - koncert pod hasłem "W karnawale nie siedzimy w domu wcale". Potraktujmy to jako motto na nadchodzący tydzień.
