Częstochowa. Nowa rola Sebastiana Banaszczyka
Lubiany przez widzów aktor Teatru im. Mickiewicza Sebastian Banaszczyk [na zdjęciu] ma 17 stycznia swój częstochowski debiut. Nie aktorski jednak: wystąpi jako twórca muzyki elektronicznej i zaprezentuje swoją pierwszą płytę.
W Galerii Teatr from Poland (o godz. 20.30) oraz w Cafe Belg (o godz. 22) odbędą się w sobotę koncerty Warsaw Electronic Festival On Tour. WEF to organizacja i portal internetowy promujące niezależną, niekomercyjną muzykę elektroniczną. Działa w nim Grzegorz Bojanek, kompozytor z Poraja. On właśnie był inicjatorem projektu WEF On Tour i organizatorem koncertów. - Częstochowa jest dla naszego festiwalu bardzo istotnym miejscem - mówi. - Po Warszawie drugim, do którego dotarliśmy z koncertami.
To za sprawą Bojanka w działania WEF włączył się Sebastian Banaszczyk. Właściwy debiut miał w październiku ubiegłego roku na międzynarodowym festiwalu muzyki elektronicznej w Krakowie, ale bardzo zależało mu na występie przed częstochowską publicznością.
- Zawsze kochałem muzykę, interesowałem się nią - opowiada aktor (jako muzyk nosi pseudonim Bionulor, wzięty od rybki z opowiadania Apollinaire'a). - W liceum usiłowałem zakładać zespół rockowy i grać na gitarze, ale nie opanowałem żadnego instrumentu. Tworzenie muzyki umożliwiła mi dopiero współczesna technologia. Unikam jednak instrumentów elektronicznych. Wymyśliłem własny kierunek - stuprocentowy muzyczny recykling. Korzystając z "próbek głosu" klasycznych instrumentów, obrabiając je, uzyskałem dźwięki, które z materiałem wyjściowym nie mają nic wspólnego. A uwypuklając ich niedoskonałość, odszedłem od tej sterylności, którą niesie przekaz cyfrowy. Mam nadzieję, że stworzyłem coś, co jest mniej elektroniczne - cieplejsze, bardziej ludzkie.
W sobotę do rąk odbiorców ma trafić pierwsza płyta Banaszczyka. On sam marzy jednak o konkretnym wykorzystaniu swoich kompozycji. Człowiek teatru, którym jest przede wszystkim, chciałby usłyszeć swoją muzykę towarzyszącą spektaklowi.