Artykuły

Mamy szansę przyjrzeć się z bliska młodemu polskiemu dramatowi. W Teatrze Narodowym przegląd prac Laboratorium Dramatu. Na początek premiera sztuki Tomasza Mana "111"

Mamy szansę przyjrzeć się z bliska młodemu polskiemu dramatowi. W Teatrze Narodowym przegląd prac Laboratorium Dramatu. Na początek premiera sztuki Tomasza Mana "111"

Joanna Owsianko, Tomasz Kaczmarek, Marek Modzelewski, Maria Spiss - to tylko kilku autorów najmłodszego polskiego dramatu. Ci autorzy to osoby urodzone po 1970 r., które w dorosłe życie wchodziły na początku lat 90. O czym piszą, dlaczego piszą, jak piszą, co ich boli, o czym marzą? Przegląd prac Laboratorium Dramatu być może stanie się po części odpowiedzią na te pytania.

Laboratorium Dramatu przy Teatrze Narodowym prowadzone przez Tadeusza Słobodzianka [na zdjęciu] istnieje już ponad rok. Jego założenia są bardzo konkretne. Reżyser z aktorami pod opieką Tadeusza Słobodzianka pracują nad nowym, dotąd nie wystawianym tekstem. W próbach uczestniczy autor, dla którego ta laboratoryjna praca może być cenny doświadczeniem, może wpłynąć na efekt końcowy utworu.

Do tej pory tylko tylko jedna sztuka przygotowywana w Laboratorium trafiła do repertuaru - to "Koronacja" Marka Modzelewskiego w reżyserii Łukasza Kosa. Teraz dołączy "111" Tomasza Mana, które wystawił Redbad Klynstra. Ale jednocześnie w grudniu będziemy mogli zobaczyć też kilka innych dramatów, nad którymi pracowano w Laboratorium. Nie będą to gotowe spektakle, raczej pokazy warsztatowe. W programie m.in. "Matka cierpiąca" Tomasza Kaczmarka (8 grudnia o 18. i 9 grudnia o godz 20.), "Tiramisu" Joanny Owsianko (10 grudnia o godz. 17. i 11 grudnia o 20.) oraz "Zabić Bonda" Roberta Bolesto (13 i 14 grudnia o godz 20). Wszystkie prace Laboratorium pokazywane są w Sali Dramatu wejście od Wierzbowej.