Artykuły

Wrocław. Nominowani do nagrody wARTo w kategorii "Teatr"

Są już nominacje kandydatów do nowej wrocławskiej nagrody kulturalnej wARTo przynawanej przez Gazetę Wyborczą Wrocław w dziedzinie teatru.

Odrębne nominacje uzyskali twórca Ad Spectatores i dwie aktorki związane z tym zespołem. Czy więc Spectatorsi są najlepszym, co dzieje się we wrocławskim teatrze?

* Formacja Cytryna

Grupa teatralna złożona z aktorów wrocławskich teatrów: Współczesnego i Capitolu. Nieodłącznie kojarzą się z Przeglądem Piosenki Aktorskiej, gdzie już dwukrotnie zostali wyróżnieni za spektakle prezentowane w nurcie off. Pierwszy z nich "Opętanie, czyli wzdęte łono" to odważna i ciekawie zainscenizowana opowieść o współczesnych kobietach. Agnieszka Oryńska i Monika Dawidziak opowiadają w nim m.in. o seksualności, o tym, jak dzisiejsze kobiety postrzegają mężczyzn i siebie same. Jeszcze ciekawiej wypadła inscenizacja "Końca półświni" Helmuta Kajzara, którą mogliśmy zobaczyć w czasie ostatniego PPA. W wieloobsadowym spektaklu jeszcze wyraźniej pokazali swój oryginalny teatralny styl i młodzieńczy zapał.

*Anna Ilczuk

Jedna z najciekawszych młodych wrocławskich aktorek. Możemy oglądać ją na deskach Teatru Polskiego, od lat jest związana z niezależną Grupą Ad Spectatores. Występuje także w serialu telewizyjnym "Pierwsza miłość". Nie tylko gra w spektaklach, ale i je reżyseruje. Jej energia sceniczna i warsztat aktorski, jakiego niejeden starszy kolega po fachu mógłby pozazdrościć, sprawiają, że na scenie jest żywiołem. "Hamlet", "Sprawa Dantona" czy "Zaśnij teraz w ogniu" to tylko niektóre przykłady na to, że Ilczuk to jedna z bardziej obiecujących postaci polskiego teatru. Dała się poznać także jako artystka nie uciekająca od trudnych tematów i na jednej ze scen Spectatorsów wyreżyserowała "Gay love story" opowieść opartą na zapisie wirtualnych rozmów rosyjskich gejów.

* Agata Kucińska

Aktorka Wrocławskiego Teatru Lalek, a także niezależnej Grupy Ad Spectatores. Stworzyła wiele ciekawych kreacji w spektaklach dramatycznych Spectatorsów (m.in. w "Radca Gothe prowadzi śledztwo", "Wielkie żarcie"), tam też zrealizowała swój obsypany nagrodami lalkowy spektakl "Sny". W opartej na tekście Iwana Wyrypajewa onirycznej opowieści o samotności, niemożliwości porozumienia z innymi i samy sobą Kucińska wykorzystała lalki i scenografię własnego projektu.

* Sebastian Majewski

Wrocławianom znany przede wszystkim jako szef offowego teatru Scena Witkacego, od siedmiu miesięcy także dyrektor artystyczny Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Tożsamość i historia to dwie kwestie nurtujące go od lat - o nich opowiada w swoich spektaklach (zawsze opartych na tekstach drezdeńskiego dramaturga i pisarza Andreasa Pilgrima), a także poprzez działania performerskie. Śmiało wchodzi w przestrzeń miasta i najczęściej wraz lokalną społecznością odkrywa magię miejsc powszechnie uznawanych za nieatrakcyjne dla teatru - działał m.in. na wrocławskim osiedlu Nadodrze. Majewski także kreuje nowoczesne miejskie legendy, zarówno w Wałbrzychu (stworzył tam m.in. teatralną telenowelę "Z rodziny Iglaków" mówiącą o życiu współczesnych wałbrzyszan), jak i we Wrocławiu.

* Maciej Masztalski

Szef niezależnej wrocławskiej Grupy Ad Spectatores, dramaturg i reżyser. Ma niewyczerpane pokłady zapału w realizacji swoich przedstawień w niekonwencjonalnych przestrzeniach (Spectatorsi grali m.in. w pociągu, samochodach, jednej z wrocławskich restauracji). Fascynuje go Wrocław. Wraz ze swoim zespołem ożywił Dworzec Główny PKP, gdzie mieści się jedna ze scen grupy. Masztalski nie tylko pisze dramaty o współczesnym Wrocławiu i jego mieszkańcach, ale tworzy także "The meeting place" - pierwszy teatralny serial o stolicy Dolnego Śląska. Konfrontuje w nim przeszłość i teraźniejszość, tworząc miejskie legendy. Jego znaki rozpoznawcze to surrealizm i inteligentny humor, jakimi nasącza swoje przedstawienia.

* Bartosz Porczyk

Jeden z najpopularniejszych młodych aktorów Teatru Polskiego, wcześniej grał w Teatrze Muzycznym Capitol. Można go zobaczyć także w serialach telewizyjnych. Jego monodram "Smycz" ściąga na Scenę Kameralną nadkomplety widzów, wielokrotnie prezentowany był na festiwalach w Polsce i za granicą, w tym m.in. na dublińskim Fringe Festival, gdzie zdobył nagrodę za najlepszą męską rolę. Świetne kreacje stworzył także w "Sprawie Dantona" Jana Klaty i "Linczu" Agnieszki Olsten. Porczyk jest wszechstronny do bólu: świetnie śpiewa i tańczy, w rolach dramatycznych zadziwia dojrzałością i samodyscypliną.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji