Szczecin. "Ecce homo" Janusza Stolarskiego w Kanie
Teatr Kana zaprasza w niedzielę 15 lutego o godz. 18 na monodram Janusza Stolarskiego "Ecce homo" (na zdjęciu). Spektakl odbędzie się w ramach projektu Scena równoległa.
"Ecce homo" - monodram wykonywany przez Janusza Stolarskiego - zainauguruje sezon prezentacji teatralnych proponowanych przez Teatr Kana. Jest to wybór nieprzypadkowy - spektakl, zaliczany przez wielu krytyków i widzów do najważniejszych i najciekawszych dokonań w dziedzinie monodramu - po raz pierwszy był pokazywany w Szczecinie na zaproszenie Kany w 1992 roku, podczas spotkania z cyklu "Autsajderzy. Przywoływanie obecności". Ta prezentacja stanowi dla nas symboliczny powrót do początków działań Ośrodka (wtedy jeszcze istniał on bez miejsca, był raczej ideą która połączyła tworzących go ludzi) - chcemy ponownie spotkać się ze spektaklami i twórcami, którzy podejmowali wysiłek poszukiwania własnego języka teatralnego i których cechowała swoista determinacja w mówieniu o rzeczach ważnych. Ten swoisty dialog z przeszłością jest dla nas tak naprawdę jednak pytaniem o to, co dzisiaj - jak dziś, z perspektywy kilkunastoletniego doświadczenia, wielości form i nowoczesnych technik, które zapanowały na teatralnych scenach, odnajduje się Człowiek. Jak się staje, kim się jest
Janusz Stolarski, absolwent krakowskiej PWST, aktor pracujący zarówno w teatrach instytucjonalnych (m.in. Teatr Polski w Poznaniu, Teatr Stary w Krakowie, Teatr STU, warszawski Teatr Studio) jak i współpracujący z grupami niezależnymi (Drugie Studio Wrocławskie, Teatr Ósmego Dnia, Marcin Liber i Teatr Usta Usta) jest uznawany za wybitnego monodramistę, artystę poszukującego, obdarzonego ogromną charyzmą, aktorską elastycznością i głębokim rozumieniem warsztatu.
O pracy nad "Ecce Homo" mówił:
To była moja własna wizja spektaklu, moje poszukiwania. Starałem się w nich być uczciwy, starałem się odnaleźć właściwą, czyli jedyną dla mnie formę wyrazu. Oczywiście nie sposób zapomnieć o swych wcześniejszych doświadczeniach teatralnych. Zajmuję się teatrem, mając pełną świadomość istnienia teorii Stanisławskiego, pracy i dzieł takich Twórców, jak Grotowski i Brook. Nie chcę i nie potrafię tego nie zauważać. Wręcz odwrotnie - przyglądam się temu dokładnie i analizuję. Nie mogę pozwolić sobie na mistrza. Są zbyt odlegli. Staram się więc "zaocznie" studiować Ich mądre rady. Brook powiedział kiedyś:
"O Teatrze nie trzeba mówić. Teatr trzeba robić". Ja chcę go robić. Tak jak potrafię najuczciwiej. Mogę się mylić, ale to akurat odczuwam jako wartość. Wszak jestem tylko człowiekiem.
Spektakl "Ecce Homo" zdobył kilkanaście nagród na polskich i międzynarodowych festiwalach teatralnych, m.in. Grand Prix na Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Jednego Aktora w Toruniu i aż cztery nagrody na Międzynarodowych Wrocławskich Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora. Jest grany z powodzeniem od 17 lat.