Artykuły

Festiwal Sztuki Reżyserskiej Interpretacje już rozpoczęty

"Rozmowy poufne" w reż. Iwony Kempy z Teatru im. Słowackiego w Krakowie na XI Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach. Pisze Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Prawie rok przygotowań, a w ostatnich tygodniach nerwy skumulowane do ostatecznych granic, to w przypadku Interpretacji... nic nowego. Każda z dziesięciu poprzednich edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Reżyserskiej była inna, każda wymagała nowych pomysłów i rozwiązań.

Warto o tym przypomnieć na początku festiwalu, bo gdy impreza rusza, i nagle wszystko samo się układa, zapominamy o ludziach, których wysiłek puścił tę machinę w ruch. Liczący się w kraju konkurs przedstawień reżyserów młodego i średniego pokolenia finansowany jest głównie przez miasto Katowice, zaś nad dograniem szczegółów organizacyjnych czuwa, od początku przeglądu, Estrada Śląska.

Tak więc w minioną sobotę zainaugurowaliśmy kolejny, XI Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej, w którym o Laur Konrada walczyć będzie sześcioro twórców: Grzegorz Kempinsky, Gabriel Gietzky, Paweł Passini, Jan Klata, Monika Strzępka i Wiktor Rubin.

Interpretacje rozpoczęły się symbolicznym akcentem - spektaklem mistrzowskim, wyreżyserowanym przez Iwonę Kempę. W ubiegłym roku utalentowana reżyserka startowała jeszcze po drugiej, konkursowej stronie barykady i w pięknym stylu zdobyła Nagrodę Główną festiwalu. Prezentowanymi teraz Rozmowami poufnymi wg Ingmara Bergmana, które zrealizowała w krakowskim Teatrze im. J Słowackiego, potwierdziła znajomość scenicznego rzemiosła, a przede wszystkim wrażliwość w portretowaniu ludzkich uczuć. Rozmowy poufne to spektakl w pełni autorski; Iwona Kempa go wyreżyserowała, dokonała adaptacji tekstu i opracowania muzycznego. Powstało przedstawienie zawieszone pomiędzy intymnością a uniwersum. Los głównej bohaterki tyleż jest indywidualnym doświadczeniem Anny, co udziałem wielu pokoleń kobiet, rozdartych pomiędzy swoimi pragnieniami a rolą wyznaczaną przez kulturowy nakaz. Anna - w kreacji Dominiki Bednarczyk, złożonej z delikatnych niuansów, a jednocześnie silnych emocji - tkwi od lat w małżeństwie. Właśnie tkwi, a nie żyje czy jest, bo upływ czasu tego związku nie cementuje, choć nie dzieje się w nim też najgorzej. I nagle Anna doznaje pokusy bycia z młodym mężczyzną, który zdaje się dopełniać jej marzenia i potrzeby...

Bergman, jak mało który z twórców, wiedział wiele o miłości. I potrafił tę wiedzę przeobrazić w sztukę. Iwona Kempa wie, jak robić teatr, w którym to, co zawarte w dialogach i sytuacjach jest równie ważne jak uczucia nienazwane. Z banalnej na pozór historii, bo ileż to zdrad i ileż pokut rozgrywa się każdego dnia na świecie, wydobyła wiele bólu i kilka fundamentalnych pytań, które wloką się ciężarem pamięci za postaciami.

Reżyserka konstruuje akcję na zasadzie mozaiki, której poszczególne elementy nie następują wprost po sobie. Obrazy mieszają się w czasie, spowiedź bohaterki dotyka różnych okresów jej życia. Prócz pytania o prawo do obrony własnych namiętności, Iwona Kempa akcentuje też pytanie: czy prawda rzeczywiście oczyszcza?

Po spektaklu mistrzowskim, rozpoczęła się ostra walka konkursowa. W niedzielę Grzegorz Kempinsky zaprezentował spektakl Zdobycie bieguna południowego Manfreda Karge. To, rzec można, nasze barwy. Spektakl powstał w Teatrze Śląskim w Katowicach.

Przedstawienia reżyserów, walczących o Laur Konrada - nagrodę, którą symbolizuje statuetka autorstwa Zygmunta Brachmańskiego - ocenia jury w składzie: Ewa Wójciak, Stanisław Radwan, Piotr Tomaszuk, Andrzej Witkowski i Maciej Wojtyszko. Festiwalowi patronuje redakcja Polski Dziennika Zachodniego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji