Artykuły

Entuzjastyczne recenzje, aplauz wymagającej, nowojorskiej publiczności - tak w zeszłym tygodniu [10 grudnia] na deskach słynnej Metropolitan Opera zadebiutowała wrocławianka Aleksandra Kurzak [na zdjęciu].

Pani Aleksandra we Wrocławiu skończyła liceum muzyczne w klasie skrzypiec, a w zaledwie cztery lata temu Wydział Wokalny wrocławskiej Akademii Muzycznej. Jeszcze w czasie studiów została solistką Opery Dolnośląskiej, a tygodnik "Polityka" nominował ją do swojego Paszportu. Dwa lata temu śpiewaczka zdobyła I miejsce w konkursie im. Elise Meyer w Hamburgu - i dzięki tej nagrodzie dostała angaż w tamtejszej Staatsoper.

To prawdopodobnie w Hamburgu jej głos usłyszał amerykański łowca talentów. Angaż do Metropolitan Opera śpiewaczka dostała bez zwyczajowych przesłuchań i udziału w konkursach.

Wystąpiła w pierwszym akcie do "Opowieści Hoffmana" Jacquesa Offenbacha, opery z 1881 r. Orkiestrę prowadził francuski dyrygent Frédéric Chaslin, a reżyserował David Kneuss. Było to wznowienie inscenizacji Otto Schenka sprzed 22 lat.

Wrocławska artystka wcieliła się w postać ukochanej tytułowego bohatera, w którego partii wystąpił znany melomanom Ramón Vargas. Olimpia uwodzi bohatera śpiewem i tańcem, ale okazuje się tylko genialnie skonstruowaną lalką. Dziś wieczorem śpiewająca sopranem wrocławianka zagra w Met po raz trzeci. Do końca roku wykona partię Olimpii jeszcze trzy razy oraz dwukrotnie na początku stycznia. Pół roku później zadebiutuje na deskach innej legendarnej sceny - londyńskiej Covent Garden. Zaśpiewa główną partię w Mozartowskim "Mitridatesie, Królu Pontu".

"The New York Times"

Bernard Holland: "W tym roku partię Olimpii śpiewa Aleksandra Kurzak. Dysponuje koloraturą silną i nieskazitelną, a w roli mechanicznej lalki sprawia, że dajemy zwieść się jej sztuczkom".

Associated Press

Verena Dobnik: "Po premierze do owacji na stojąco zerwała się nawet orkiestra. (...) W obsadzie wznowionych "Opowieści Hoffmana" nie było słabych punktów (...), a najjaśniej błyszczała debiutantka, 27-letnia Polka Aleksandra Kurzak w roli Olimpii. Taką diabelską, wokalną pirotechniką mogły się kiedyś pochwalić Joan Sutherland czy Beverly Sills. (...) Kurzak sięgała wysokiego "c" jakby podrzucała piłeczkę pingpongową, celnie i radośnie".

"The New York Sun"

Jay Nordlinger: "Najważniejsza część pierwszego aktu, aria mechanicznej lalki Olimpii. W tej roli debiutowała polska sopranistka Aleksandra Kurzak i był to debiut wspaniały. Kurzak pokazała swoją fenomenalną technikę, wybijając się wysoko, wysoko ponad resztę zespołu... ".

Metropolitan Opera w Nowym Jorku istnieje od 1883 r. Występują tutaj najwięksi artyści operowi, reżyserują najsłynniejsi reżyserzy. Od 31 lat dyrektorem muzycznym Met jest światowej sławy dyrygent James Levine. Metropolitan uchodzi za świątynię tradycji: tamtejsze inscenizacje mają szokować wyłącznie najwyższym poziomem artystycznym, nigdy nowatorstwem formalnym. Bilety na spektakle w Met trzeba rezerwować na wiele miesięcy, a niekiedy nawet lat wcześniej - mimo że na widowni może zasiąść aż 3045 osób. W tym roku Metropolitan zainaugurowała sezon "Otellem" Giuseppe Verdiego pod dyr. Jamesa Levina. Bilet kosztował 1000 dolarów.