Wrocław. Od dziś Premio Europa
Dziś we Wrocławiu rozpoczyna się sześciodniowy festiwal towarzyszący rozdaniu Europejskiej Nagrody Teatralnej.
Najsłynniejsi twórcy teatru pokażą swoje spektakle, odbędą się konferencje naukowe poświęcone ich twórczości i spotkania z widzami. Impreza jest częścią obchodów Roku Grotowskiego
Obchody wręczenia Premio Europa per il Teatro - najważniejszego trofeum teatralnego Starego Kontynentu - potrwają we Wrocławiu do niedzieli. Wtedy właśnie Krystian Lupa, laureat tegorocznej głównej nagrody (oprócz niej istnieje jeszcze kategoria Nowe Rzeczywistości Teatralne), odbierze ją na dużej scenie Teatru Polskiego. Tego samego wieczoru zobaczymy także "Persona - work in progress" - jedną z części najnowszego tryptyku artysty, produkowanego przez warszawski Teatr Dramatyczny. Będzie ona poświęcona Marilyn Monroe.
Co wydarzy się przed finałową uroczystością? Zobaczymy jeszcze dwa inne spektakle Lupy: "Prezydentki" wrocławskiego Teatru Polskiego i jego ostatnią realizację "Factory 2". Zdobywcy nagród Nowe Rzeczywistości Teatralne, a jest ich aż pięciu, zaprezentują swoje produkcje, spotkają się z widzami, odbędą się także konferencje poświęcone ich twórczości. Rodrigo Garc~a, argentyńsko-hiszpański sceniczny prowokator, pokaże "ACCIDENTS: Comer para matar" i "Zasypcie moimi popiołami Myszkę Miki" ("Arrojad mis Cenizas sobre Mickey"). Węgier Árpád Schilling zaprezentuje happening wideo "Apologia Eskapologa". Francuz François Tanguy z zespołem Le Théâtre du Radeau przywiozą spektakl "Ricercar", inspirowany formą muzyczną poprzedzającą fugę. Belg Guy Cassiers zaprezentuje spektakl "Sunken Red" oparty na powieści "Bezonken Rood" holenderskiego pisarza Jeroena Brouwersa. We Wrocławiu swoją premierę będzie miała także multimedialna instalacja, którą artysta przygotował wraz z Kurtem d'Haeseleerem. Ostatnim z nagrodzonych jest Włoch Pippo Delbono. Artysta pokaże "Czas zabójców" i "Te nieludzkie ciemności".
