Artykuły

R@PORT znów w Gdyni

Tegoroczny Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port potrwa aż dziewięć dni, wypełnionych spektaklami oraz rozmaitymi zdarzeniami z pogranicza teatru i sztuk wizualnych: performansami, warsztatami, czytaniami najnowszych sztuk, kinoteatrem, spotkaniami z artystami, konferencją naukową i wystawą - zapowiada na łamach Gazety Wyborczej - Trójmiasto Joanna Puzyna-Chojka, dyrektor programowy festiwalu.

Do Gdyni zaprosiliśmy piętnaście spektakli z najważniejszych ośrodków promujących nową dramaturgię - Wrocławia, Legnicy, Wałbrzycha, Warszawy, Krakowa, Poznania, Olsztyna, Koszalina, Gdańska i... Berlina. Ich twórcami jest czołówka reżyserów z młodego i średniego pokolenia, między innymi Jan Klata, Piotr Kruszczyński, Paweł Kamza, Przemysław Wojcieszek, Paweł Passini, Monika Strzępka. Dbając o atrakcyjność i niepowtarzalność naszej festiwalowej oferty, postawiliśmy na spektakle najnowsze, nieopatrzone i niezgrane (aż dwa z nich będą miały swoją premierę dopiero w maju, na kilka dni przed inauguracją festiwalu). Spektakle startujące w konkursie zostaną skonfrontowane z jednej strony z pokazami mistrzów - Krystiana Lupy i Thomasa Ostermeiera, z drugiej strony zaś - z próbami debiutantów, studentów reżyserii Akademii Teatralnej w Warszawie, którzy przygotują czytania sztuk z finału Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej oraz wariacje warsztatowe na temat dramatów Helmuta Kajzara i Ireneusza Iredyńskiego w ramach nowego nurtu festiwalu, zatytułowanego Sztuka XX wieku: Reaktywacja.

Repertuar kolejnych edycji R@portu podyktowany jest potrzebą wskazywania w obrębie najnowszej polskiej dramaturgii ważkich tematów i nurtów, jak również - za jej pośrednictwem - diagnozowania współczesnej polskiej rzeczywistości. Zestaw zapraszanych do Gdyni spektakli wynika niezmiennie z próby rozpoznania, które elementy społecznego dyskursu zostaną przechwycone i podjęte przez teatr. Poprzednia, trzecia edycja festiwalu odpowiedziała na to pytanie bardzo precyzyjnie, wskazując na problematykę rozliczeń z historią, wypełniania jej "białych plam", konstruowania narodowej i lokalnej świadomości. Ten nurt teatralnego "historyzmu" okazał się na tyle ważny i nośny, że wciąż owocuje wieloma ciekawymi sztukami i ich scenicznymi realizacjami. Równie mocno wybrzmiewa tematyka duchowej bezdomności i poszukiwania własnych korzeni.

Podążając tropem tych rozpoznań, zbudowaliśmy program czwartej edycji gdyńskiego R@PORTU wokół czterech nadrzędnych tematów, które znajdą swoje rozwinięcie w debatach z udziałem artystów: Klisze (Nie)pamięci, Gra w Historię, Homo Polonicus (w tym bloku pojawi się między innymi najnowszy spektakl Jana Klaty na podstawie sztuki Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk "Szajba", który swoją premierę będzie miał w Teatrze Polskim we Wrocławiu zaledwie kilka dni przed gdyńskim festiwalem). Czwarty temat - Fałszerze Wyobraźni, wprowadzi nas w niezwykle ważny dyskurs estetyczny - od dawna obecny w refleksji o sztuce - który dotyczy opozycji między realnością a fikcyjnością, między esencją a imitacją. Zmienia on nie tylko oblicze sceny, ale uwidacznia się coraz bardziej w strategiach dramatopisarskich, rozszerzając - czy wręcz rozmywając - granice dramatu. Wśród rozmaitych zabiegów "adaptacyjnych", mających za cel aktualizację starych tekstów, coraz silniejszą pozycję zajmuje praktyka "przepisywania" czy też "recyklingu" klasyków. Stopień modyfikacji treści, języka, metaforyki jest w większości wypadków tak duży, że możemy śmiało mówić o tworzeniu autonomicznej wartości intelektualnej i artystycznej. Zjawisko to znajdzie swoje odbicie nie tylko w repertuarze czwartej edycji R@portu, gdzie w części konkursowej, obok inscenizacji polskich dramatów współczesnych napisanych po 1989 roku, pojawi się wariacja Pawła Demirskiego na tematy czechowowskie (Diamenty to węgiel, który wziął się do roboty. After Czechow: "Wujaszek Wania") czy nowe opracowania tematów literackich i filmowych (Wszystkie rodzaje śmierci wg Hermana Hessego oraz Wodzirej. Koszalin Kulturkampf wg scenariusza Feliksa Falka, oba "przepisane" przez Artura Pałygę). Problem "granic dramatu" i "granic teatru" zostanie również podjęty w porządku konferencji naukowej, dyskusji panelowej i spotkań z twórcami. Niezwykle ważnym elementem będzie wystawa "Tadeusz Kantor nad morzem" przygotowana we współpracy z Cricoteką i Muzeum Miasta Gdynia, którą dopełni wykład Jana Kłossowicza i performans Zbigniewa Warpechowskiego.

Gdyński festiwal obrasta też w nowe nurty, gromadzące liczne zdarzenia pozakonkursowe, które pozwolą zobaczyć najnowszą polską dramaturgię w szerokim kontekście - tego, co najbardziej wartościowe w sztuce ubiegłego stulecia, jak i tego, co wychylone jest w przyszłość. Dopełnieniem przeglądu inscenizacji współczesnego dramatu będą - tradycyjnie już - spektakle zrealizowane w Teatrze TV oraz zarejestrowane przez TVP Kultura (Kinoteatr). Już po raz drugi festiwal zostanie poprzedzony Prologiem, który wypełnią czytania, obudowane etiudami aktorskimi, sztuk nominowanych do finału konkursu o Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną (9-10 maja). Nowością będą reinterpretacje dramatów z kanonu literatury XX wieku, nieco już zapoznanych i "niemodnych", zrealizowane w formie pokazów warsztatowych przez młodych reżyserów: Agatę Puszcz i Wojciecha Pitalę (Sztuka XX Wieku: Reaktywacja).

Zdecydowanie mocniej niż dotąd wybrzmi kontekst europejskiego teatru, który pozwoli umiejscowić najnowszą polską dramaturgię na tle ważnych zjawisk wyznaczających kierunek zmian w sztuce XXI wieku. Nurt R@port Europa tworzyć będą spektakle zagraniczne, w których współczesna tematyka skojarzona została z eksperymentalnym językiem teatralnym. W tym roku pokażemy spektakl Schaubühne am Lehniner Platz z Berlina: "Produkt" Marka Ravenhilla w reżyserii jednego z liderów europejskiego teatru, reżysera postulującego "nowy realizm" - Thomasa Ostermeiera. Nasze zaproszenie przyjęła również formacja Hitman's Heel z nowym projektem Alexandra Hacke i Danielle Picciotto "Statek głupców". Zaprezentujemy również filmową wersję spektaklu "Wallenstein" szwajcarsko-niemieckiej grupy Rimini Protokoll. Dopełnieniem całości - zarazem finałowym akordem festiwalu - będzie mistrzowski spektakl Krystiana Lupy "Prezydentki" na podstawie najbardziej znanej sztuki austriackiego skandalisty, Wernera Schwaba.

Ten mocny akcent europejski tegorocznej edycji jest zapowiedzią ewoluowania festiwalu w kierunku imprezy o wymiarze międzynarodowym. Mamy nadzieję, że począwszy od piątej edycji R@port przekształci się w Europejski Festiwal Nowej Dramaturgii z programem obejmującym polskie i zagraniczne realizacje sztuk powstałych w XXI wieku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji