Poznań. Opery na ekranie
"Wesele Figara" i "Maria Stuart" to kolejne propozycje oper na dużym ekranie - seanse już dziś.
W Multikinie Stary Browar dziś o godz. 19 ruszy projekcja opery, zarejestrowanej na scenie mediolańskiej La Scali. Tym razem będzie to "Maria Stuart" Gaetano Donizettiego. Jest rok 1587. Królowa Elżbieta rozważa małżeństwo z królem Francji, które ma zapewnić dobro jej krajowi. Jednak darzy uczuciem swojego podwładnego, hrabiego Leicestera. Mężczyzna jednak zainteresowany jest królową Szkocji Marią Stuart, więzioną w zamku Fotheringay. Elżbieta z jednej strony współczuje Marii, z drugiej obawia się, że ta planuje spisek, by obalić jej władzę. Dodatkowo podejrzewa, że młoda kobieta jest jej rywalką w miłości. Gdy dojdzie do konfrontacji, Maria znieważy Elżbietę, tym samym podpisze na siebie wyrok śmierci.
Kiedy Donizetti ukończył partyturę dzieła we wrześniu 1834 r., cenzorom nie podobało się, że opera kończy się egzekucją królowej. Kompozytor postanowił zatem zaopatrzyć dzieło w inne libretto i "nową" operę nazwał "Buondelmonte". Pierwsze wykonanie zakończyło się klapą, utwór długo nie mógł trafić z powrotem na scenę. Do repertuaru teatrów "Maria Stuart" powróciła w roku 1971 r., kiedy Montserrat Cabaleé zaśpiewała tytułową rolę w Mediolanie, Londynie i Nowym Jorku. W inscenizacji w La Scali, w główne role wcielają się m.in. Mariella Delia (Maria), Anna Caterina Antonacci (Elżbieta) oraz Francesco Meli (Leicester). Za reżyserię, kostiumy i scenografię jest odpowiedzialny Pier Luigi Pizzi, dyryguje Antonino Fogliani.
Bilety kosztują 50 zł (normalny), 40 zł (ulgowy, z kartą Multikinomaniaka oraz Silver Club) i 20 zł (dla grup szkolnych minimum 15 osobowych). Cinema City Plaza proponuje dziś (o godz. 19) inną operę - "Wesele Figara" Wolfganga Amadeusa Mozarta, zarejestrowane w londyńskim Covent Garden. Historia rozgrywa się w pałacu Hrabiego Almaviva i opowiada o zdobywaniu przez niego względów Zuzanny - pokojówki swojej żony. Plany krzyżują mu obie panie i przebiegły narzeczony Zuzanny - Figaro.
Reżyser opery David McVicar przeniósł akcję do Francji po tzw. rewolucji lipcowej z 1830 roku, kiedy udaremniono próbę przywrócenia monarchii. W obsadzie znajdą się m.in. rewelacyjny urugwajski bas-baryton Erwin Schrott (Figaro) i niemiecka sopranistka Dorothea Röschmann (Hrabina Almaviva). Orkiestrę poprowadzi Antonio Pappano, dyrektor muzyczny Royal Opera House.
"Wesele Figara" (Multikino Stary Browar) i "Maria Stuart" (Cinema City Plaza) - 26 maja o godz. 19.
