Wrocław. Spektakl Brooka dziś na festiwalu "Świat miejscem prawdy"
Peter Brook, wybitny reżyser i jeden z artystów najbliższych Jerzemu Grotowskiemu, pokaże na Festiwalu teatralnym "Świat miejscem prawdy" spektakl "Fragmenty", oparty na tekstach Samuela Becketta.
Peter Brook: - Dobry aktor to artysta na tyle dojrzały, że potrafi przelać całe bogactwo swoich życiowych doświadczeń w odgrywaną postać Na najważniejszej imprezie w ramach obchodów Roku Grotowskiego nie mogło zabraknąć twórcy od lat kierującego paryskim Theatre des Bouffes du Nord. Brook, jeden z najważniejszych artystów współczesnego teatru, działa od sześćdziesięciu lat, reżyserując spektakle teatralne i operowe, filmy, a także tworząc scenografię i muzykę teatralną. Jest autorem wielu publikacji, z których najważniejsze to: "Pusta przestrzeń", "Nie ma sekretów" czy "Wywołując (i zapominając) Szekspira". Jest także autorem inscenizacji i wersji filmowej epickiego poematu hinduskiego "Mahabharata".
Brook szczególną wagę przywiązuje do pracy z aktorem. - Dobry aktor to artysta na tyle dojrzały, że potrafi przelać całe bogactwo swoich życiowych doświadczeń w odgrywaną postać. Ogarnia go wtedy jednoczesne uczucie pełni i pustki - mówi w dokumencie "Brook o Brooku", zrealizowanym przez jego syna Simona w 2002 r. W pracy reżyser polega nie tylko na własnym doświadczeniu, ale też na koncepcjach i teoriach teatralnych, m.in. Brechta, Meyerholda i Artauda. Istotny wpływ na poszukiwania Brooka mają nauki ormiańskiego mędrca Georgija Gurdżijewa, o którym stworzył film "Meetings with remarkable men".
Spektakl "Fragmenty", który zobaczymy na scenie Teatru Współczesnego, Brook oparł na fragmentach pięciu mało znanych dramatów Samuela Becketta. Przestawienie ukazuje mistrza teatru absurdu w szerokiej perspektywie - reżyser tym razem ujmuje twórczość Becketta i jego samego w jasnym, wręcz optymistycznym świetle. Staje się on nie tylko twórcą opisującym ludzką niemoc i negację życia. Spektakl Brooka to przede wszystkim popis aktorów: Hayley'a Carmichaela, Marcella Magniego oraz Khalify Natour, którzy balansują pomiędzy aktorstwem dramatycznym a clownadą.
"Fragmenty" prezentowane będą w piątek, sobotę i w niedzielę na scenie Teatru Współczesnego, bilety kosztują 45 i 60 zł.
