Artykuły

Poznań. Seniorzy zagrają w komedii Szekspira

- Chcemy przygotować się dobrze, bo Szekspir to poważna sprawa - mówi Joanna Szweda, członkini klubu Aktywny Senior. W październiku zagra w reżyserowanym przez Piotra Kruszczyńskiego [na zdjęciu] "Śnie nocy letniej".

- Do października mają być z nas ludzie. Musimy się nauczyć grać. Ale nie robimy tego na ocenę, tylko dla przyjemności. Bo na ocenę nam nie wyjdzie, a z przyjemności powinno - tłumaczy Irena Skrzypczak, seniorka z Lubonia, która 1 października wraz z koleżankami zagra w spektaklu "Sen nocy letniej" wyreżyserowanym przez Piotra Kruszczyńskiego z Teatru Polskiego. Przedstawienie ma być jednym z punktów kulminacyjnych Festiwalu Twórczości Trzeciej Młodości, który na jesieni organizuje Centrum Innowacji Społecznej SIC! Prawdopodobnie seniorzy odegrają spektakl na scenie Teatru Polskiego. - Jeśli się nie uda, będziemy zabiegać o udostępnienie Auli UAM - zapowiada organizatorka festiwalu Monika Zembrzycka.

Do występu seniorzy przygotowują się bardzo poważnie. Już zaczęli czytać tekst i ćwiczyć aktorstwo. - Niektóre koleżanki marudzą, że nie dadzą rady, ale na zajęcia przychodzą, więc chyba mają nadzieję - opowiada pani Irena.

Podstaw aktorstwa uczy seniorów sam reżyser. - Pokazuje, jak grać emocje. Musimy, np. wyobrazić sobie, że chodzimy po gorących węglach, albo że biegamy po kamieniach - opowiadają kobiety. Z kolei emisję głosu wykłada seniorom śpiewaczka Julia Rosińska. Nagrała kilka tysięcy reklam, m.in. dla sieci marketów Biedronka, producentów Etopiryny i herbaty Dilmah. Pierwsza lekcja odbyła się niedawno w Bibliotece Miejskiej w Luboniu. Seniorzy dowiedzieli się, jak uruchomić przeponę i jak ćwiczyć, by mieć mniej zmarszczek.

Przygotowanie potrwa jeszcze dwa miesiące. Na początku września odbędzie się podział na role. Jednocześnie seniorzy będą pracować nad scenografią i kostiumami. - Chcemy przygotować się dobrze, bo Szekspir to poważna sprawa. Uczestniczyłam już w niejednym przedstawieniu, a jednak czuję tremę - przyznaje Joanna Szweda, członkini klubu Aktywny Senior.

- Tak, to bardzo trudna sztuka. Nieraz po kilka razy czytam jakiś fragment i nadal nie rozumiem, o co w nim chodzi. Boję się, że się pomylę, jak będę na scenie. Z drugiej strony, pan reżyser bardzo dobrze tłumaczy, o czym to jest. Więc chyba damy radę - opowiada inna przyszła aktorka Maria Bodzińska-Tritt. Piotr Kruszczyński, reżyser: - Nie będziemy wystawiać całej sztuki. "Sen nocy letniej" będzie naszym motywem przewodnim. Tworzę ten spektakl razem z seniorami. Wiele rzeczy powstaje na bieżąco. Dla mnie ta współpraca jest ciekawym doświadczeniem. Mogę spojrzeć przed siebie i zobaczyć, co mnie czeka za 20 lat.

Oprócz seniorów w spektaklu wezmą udział również gimnazjaliści. 14-letnia Karolina Frąckowiak i 16-letnia Martyna Frąckowiak, już nie pierwszy raz uczestniczą w projekcie organizowanym przez SIC! - W spektaklu nie będziemy grały głównych ról. Mają wcielić się w nie seniorzy. My będziemy tylko tłem - mówią dziewczyny. Czy się nie nudzą w starszym o kilkadziesiąt lat towarzystwie? - Nieee! - prawie oburza je nasze pytanie. - Jest bardzo wesoło. Seniorzy naprawdę potrafią się bawić. Podoba nam się, że możemy wymieniać się z nimi poglądami. Oni opowiadają, jak było za ich czasów, a my o naszej rzeczywistości - tłumaczy Martyna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji