Artykuły

Pina Bausch była artystką, która poprzez twórcze poszukiwania wyznaczyła kierunek rozwoju teatru tańca w XX i XXI w. - uważa krytyk teatralny i autorka książki "Teatr tańca Piny Bausch" Aleksandra Rembowska.

- Bausch nadała współczesny kształt teatrowi tańca. Otworzyła nowe możliwości, dla tancerzy oraz przestrzeń samego tańca dla innych środków wyrazu - powiedziała w rozmowie z PAP Rembowska.

Rembowska przypomniała, że w pierwszym okresie twórczość reżyserka spotykała się z krytyką ze strony publiczności. - Mówiło się, że to jest teatr ubogi w taniec, że tancerze w jej przedstawieniach właściwie nie tańczą, lecz wykonują czynności dnia powszedniego - biegają, chodzą czy siadają. Bausch jednak nie chodziło o piękne figury, o formę czy geometrię. Cały sens jej teatru polegał na tym, że ludzie szukali prawdy o sobie i sposobu jej wyrażania w ruchu. Ruch wyrażał ich emocje i był czymś bardzo autentycznym - podkreśliła Rembowska

Wspominając Pinę Bausch, krytyk zwróciła uwagę, że reżyserka unikała kontaktu z mediami. - Bardzo rzadko udzielała wywiadów, ale jest to chyba jedna z cech artystów wielkiego formatu, którzy najpełniej wyrażają się przez własną twórczość - dodała krytyk.

Jednocześnie, jak wspomina Rembowska, mimo że reżyserka osiągnęła właściwe wszystko w swojej twórczości artystycznej cały czas była aktywna zawodowo. - Co kilka lat organizowała festiwale, na które przyjeżdżali artyści z całego świata reprezentujący różne gatunki tańca - od baletu, przez teatr tańca, po breakdance. Na tych festiwalach można było wyraźnie zobaczyć jakim jest człowiekiem. Tolerancyjna, cierpliwa, wyrozumiała i bardzo otwarta na ludzi i świat, a jednocześnie pragnąca wszystkiego sama dopilnować. Na te festiwale artyści pielgrzymowali jak do artystycznej Mekki - powiedziała autorka książki o Bausch.