Przedstawienie "Hamleta" we wsi Głucha Dolna
Premiera przedstawienia Olgi Lipińskiej odbyła się w połowie Sat 80. i była nie tylko artystycznym wydarzeniem Teatru Telewizji, Bowiem sztuka współczesnego pisarza chorwackiego lvo Bresana funkcjonowała u nas jako czytelna, zjadliwa aluzja do mechanizmów władzy ludowej.
Przedstawienie "Hamleta" organizuje we wsi Głucha Dolna aktyw Frontu Narodowego, spółdzielni produkcyjnej i organizacji partyjnej, na którego czele stoi miejscowy kacyk i dzierżymorda towarzysz Bukara. On to, chcąc wcielić w życie dyrektywę o rozwijaniu, pracy kulturalno-oświatowej, nakazuje nauczycielowi szkoły w Głuchej Dolnej realizację sztuki, którą widział przypadkiem w mieście w teatrze towarzysz Simurina.
Aktyw nie chce słuchać zastrzeżeń nauczyciela, uznając je za polityczne szkodnictwo, i Skunca musi przystąpić do reżyserowania arcydzieła Szekspira.
Użycie konwencji "teatru w teatrze" i zastosowanie tekstu szekspirowskiego w kontraście z wulgarną i prostacką rzeczywistością wsi Głucha Dolna daje kapitalny efekt.
W spektaklu udało się zharmonizować efekty komiczne z prawdziwie dramatycznymi, co jest w równym stopniu zasługą przemyślanej inscenizacji, jak i kreacji aktorskich, wśród których koniecznie wymienić trzeba role Janusza Gajosa jako Bukary, Stanisławy Celińskiej, Adama Ferencego i Janusza Rewińskiego w kapitalnej scenie opowiadania treści "Hamleta".
