Artykuły

Mistrz i Małgorzata w Wałbrzychu

Na łamach "SM" rzuciliśmy kiedyś hasło "Koniec teatralnej prowincji". Prawdziwość tego stwierdzenia jeszcze raz wykazał Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu, inscenizacją powieści Michała Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata".

"Mistrz i Małgorzata" jest największym, a zarazem najtrudniejszym dziełem radzieckiego pisarza. Światowa prapremiera odbyła się w eksperymentalnym teatrze moskiewskim "Na Tagance", prapremiera polska - w teatrze w Wałbrzychu. Adaptacji dokonał Andrzej Maria Marczewski, równocześnie reżyser spektaklu.

O czym jest "Mistrz i Małgorzata"? - Rzecz dzieje się w latach trzydziestych. Młody autor napisał powieść o Piłacie i skazaniu na śmierć Jeszui Ha-Nocri. Została ona odrzucona przez czołowych krytyków literackich, a sam twórca uznany za szaleńca znalazł się w szpitalu psychiatrycznym.

Kochanka pisarza, Małgorzata, aby zemścić się na recenzentach zawiera pakt z diabłem. W Moskwie zjawia się tajemniczy mag - Woland: Wśród zwykłych obywateli, prezesów, dyrektorów, a także w związku literatów, zaczynają szaleć "nieczyste siły". W rezultacie "osobliwego" zachowania się, wielu obywateli ląduje w szpitalu dla psychicznie chorych. Małgorzata pozwala się wciągnąć w szatańską grę i uczestniczy w balu wydanym przez Wolanda jako królowa Margot. W nagrodę odzyskuje swojego "Mistrza", ale jest to równoznaczne ze śmiercią.

"Mistrz i Małgorzata" to nie jest przedstawienie łatwe. Widz nie może ani na moment wyłączyć się z odbioru: wątek irracjonalny przechodzi w rzeczywisty. A jednak mimo tych trudności i mimo tego, że spektakl trwa pięć godzin - dramat trzyma w napięciu i kończy się zasłużonymi owacjami. Jest to głównie zasługa reżysera - Andrzeja Marczewskiego, który nadał spektaklowi świetne tempo, nie tracąc niczego z liryzmu i wizjonerstwa Bułhakowa. Koncepcja przeniesienia akcji niektórych scen na widownię pogłębia symboliczną wymowę sztuki. Do sukcesu widowiska wybitnie przyczynił się scenograf Józef Napiórkowski. Mistrzostwo osiągnął zwłaszcza w zakomponowaniu plastycznym sceny balu, godnej wyobraził najbardziej wybrednych znawców sztuki.

W roli Małgorzaty wystąpiła gościnnie Mirosława Krajewska - aktorka Teatru Dramatycznego w Warszawie. Wyrafinował odwrócenie przez Bułhakowa motywu faustowskiego, nakłada na tę rolę podwójne zadanie. To Małgorzata jest Faustem zaprzedającym duszę diabłu w imię miłości. Krajewska znakomicie pokonuje te trudności, jest jednoczesne silna i słaba, wyzywająca i uległa, podporządkowująca uczuciu swoją urodę i kobiecość. Wielka szkoda, że Mistrz - w wykonaniu Jerzego Borka, nie wierzy we własne siły, gra na zbytnim wyciszeniu i nie jest partnerem dla Małgorzaty. Natomiast głęboką i przekonującą rolę stworzył Jerzy Bielecki jako Piłat.

"Mistrz i Małgorzata" należy do najlepszych przedstawień Andrzeja Marczewskiego. Reżyser udowodnił. że Bułhakow stworzył dzieło, które może wejść do kanonu klasyki światowej obok Hamleta i Fausta.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji