"Czekając na Godota"
Wolno, beznadziejnie wolno płynie czas oczekiwania. Nic się nie dzieje. Nawet słońce, jak na złość, nie chce zniżyć się do horyzontu. Czas oczekiwania można skrócić tylko rozmową.
Dziwne to są rozmowy. Pełne spięć, nieoczekiwanych konkluzji, humoru i sarkazmu. Mistrzem takiego dialogu jest na pewno Samuel Beckett autor sztuki "Czekając na Godota", którą przygotowuje Teatr Współczesny.
Udział w przedstawieniu biorą: T. Fijewski, J. Kondrat, A. Mularczyk, J. Koecher. Reżyseria - Jerzego Kreczmara, dekoracje i kostiumy Wł. Daszewskiego. Sztukę S. Becketta "Czekając na Godota" przełożył J. Rogoziński.