Artykuły

Szaleństwo końca wieku

"Czwartą siostrę" pisałem dla Teatru Polskiego, bo dyrektor Jacek Weksler wydzwaniał do mnie do Nowego Jorku i namawiał mnie, żebym coś w końcu napisał - żartował podczas konferencji prasowej Janusz Głowacki.

- Poza tym tak zachwalał swój teatr, że postanowiłem ją tu wystawić po raz pierwszy.

-Nie przesadzaj. O tym, że wrocławski Teatr Polski jest dobry, słyszałeś też od kogoś innego - czerwienił się Jacek Weksler. Janusz Głowacki przyleciał do Wrocławia z Nowego Jorku specjalnie na premierę swojej najnowszej sztuki "Czwarta siostra'", którą na Scenie Kameralnej reżyseruje Agnieszka Glińska. Autor narzekał, że nie widział jeszcze ani jednej sceny, bo reżyserka nie chce go wpuścić na próby. Sztuka powstawała trzy lata w Nowym Jorku. Jeden z amerykańskich producentów zakupił już prawa do jej adaptacji filmowej. Prawdopodobnie w lutym rozpoczną się pierwsze próby czytane "Czwartej siostry'' w reżyserii Michaela Meyera, który wystawił wcześniej "Antygonę w Nowym Jorku".

Janusz Głowacki wyjaśniał, że sztuka nie jest literacką kontynuacją "Trzech sióstr", a jedynie ironiczną aluzją do Czechowa. - Jest to próba zapisu szaleństwa i błazenady końca wieku - mówił. - Chciałem pokazać, co stało się ze światem przez tych 100 lat od czasu, gdy oglądał go Czechow.

Autor tłumaczył także, dlaczego, mimo że najlepiej zna rzeczywistość Nowego Jorku, postanowił akcję "Czwartej siostry" umiejscowić w Moskwie: - To tylko dekoracja, w której poruszają się ludzie. Moskwa, Rosja to dobra perspektywa dla pokazania absurdu, rozkładu i chaosu, które nas otaczają. Stamtąd to jakoś lepiej widać. Obserwuję, że pod koniec wieku świat zwariował. Wszystko się nam pomieszało, pogubiliśmy wartością

Wrocławska premiera "Czwartej siostry" będzie już w piątek 10 grudnia na Scenie Kameralnej Teatru Polskiego. W spektaklu występują: Kinga Preis, Jolanta Zalewska, Aleksandra Popławska, Krzesisława Dubielówna, Igor Przegrodzki, Mariusz Kiljan, Miłogost Reczek, Jan Szejbal i Dariusz Majchrzak. Tydzień później tę samą sztukę w reżyserii Władysława Kowalskiego będzie można zobaczyć w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Na trwających właśnie wrocławskich targach książki można kupić "Czwartą siostrę" Janusza Głowackiego wydaną przez Czytelnika. Dzisiaj o 16.00 w galerii Awangarda BWA będzie można porozmawiać z samym autorem na temat jego najnowszej sztuki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji