Doza kultury
"Borys Godunow" w reż. Mariusza Trelińskiego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Monika Kicuła w Gazecie Bankowej.
W interpretacji Mariusza Trelińskiego "Borys Godunow" jest współczesną opowieścią o mechanizmach władzy. Przedstawienie wyrasta z szekspirowskiej wizji historii, w której pierwsza zbrodnia, popełniona w celu zdobycia władzy, nieuchronnie pociąga za sobą kolejne. Serię może przerwać dopiero krwawa detronizacja uzurpatora. Reżyser bezlitośnie obnaża zakulisowe walki o tron, chłodne manipulacje emocjami tłumu, wpływ mediów na kreowanie i strącanie z piedestału kolejnych idoli masowej wyobraźni. Wybrana przez Mariusza Trelińskiego pierwsza wersja partytury nadaje obrazowi dramatyczną czystość, niezmąconą zbędnymi ozdobnikami. Równie klarowna jest też jego inscenizacja, jedna z nielicznych, w których udało się uniknąć jednoznacznego potępienia Godunowa.
Monumentalne dzieło mistrza rosyjskiej szkoły narodowej Modesta Musorgskiego w przenikliwej inscenizacji Trelińskiego łączy w sobie emocje nieśmiertelnego piękna muzyki z poruszającą analizą obrazu władcy - niezależną od czasu i miejsca, w których przyszło mu rządzić.
