Artykuły

Tokarczuk jakiej (nie)znamy

XI Wałbrzyskie Dni Dramaturgii podsumowuje MW w Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich.

Znamy, znamy...". Po kilku miesiącach wiemy jak bardzo przewrotne jest hasło tegorocznego sezonu w wałbrzyskim teatrze. I nawet zamykające ten rok Dni Dramaturgii poświęcone Oldze Tokarczuk, nie stanowią tutaj wyjątku.

Dwie sceny, dwóch reżyserów, kilka różnych tekstów i dwie zupełnie inne prezentacje. Pytanie o to dlaczego właśnie Olga Tokarczuk, zbyć można kolejnym pytaniem, o to dlaczego tak późno? I to nie tylko dlatego, że jak podkreśla dyrektor sceny Sebastian Majewski, pisarka przez wielu wałbrzyszan uważana jest za swojaczkę, choć od lat już tutaj nie mieszka. Także dlatego, że jej twórczość jest nie tylko świetnie napisana, jest także bardzo plastyczna, teatralna, dobrze odnajduje się w warunkach scenicznych. Na koniec tej wyliczanki powodów, warto wspomnieć o powszechnym wizerunku autorki "Prawieku" jako niemalże pisarki pociągowej, łatwej, popularnej nakładem nie treścią. Jakże mylne jest to wyobrażenie...

Bartek Frąckowiak wziął na warsztat ostatnią książkę Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Wyszedł mu "Gniew", który imponował zwartą, teatralną formą. Aktorom, ekipie realizatorów w tydzień udało się przygotować i pokazać przekonywującą historię w konwencji thrillera moralnego (?!). Podobno są szanse na to, że teatr umieści ten krzyczący o prawa zwierząt tytuł na stałe w repertuarze. Na pewno warto, gorąco zachęcamy. Łukasz Chotkowski przygotował natomiast "Prowadź nas przez kości umarłych", instalację opartą na trzech tytułach asygnowanych inicjałami OT: "Biegunach", "Annie In w grobowcach świata" i opowiadaniu o najbrzydszej kobiecie z tomu "Gra na wielu bębenkach". Forma eksperymentalna, przekaz mocny, na pierwszy plan wybijający ciało, to jak je traktujemy, czy otaczamy je szacunkiem, czy potrafimy wyzbyć się cielesnych ograniczeń. Warto dodać, że pomimo zaledwie kilku dni na przygotowanie, instalacja zachwycała i od strony wizualnej jak i muzycznej. Po raz kolejny także okazało się, że Scena Kameralna jest wręcz idealna do tego rodzaju działań.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji