Artykuły

POŻEGNANIE: Krystyna Miecikówna (06.12.1924 - 04.10.2009).

Jestem już w tym wieku, że lekturę gazety zaczynam nie od wiadomości z kraju i ze świata, ale od nekrologów. Wśród tych, którzy rozstali się ze światem, znalazłem nazwisko koleżanki z czasów młodości Krystyny Miecikówny.

Urodziła się w Warszawie. Ukończyła wydział aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Łodzi w 1947 r. W tym samym roku debiutowała na scenie Teatru Wojska Polskiego (dziś Jaracza) w Łodzi. Natychmiast zwrócił na nią uwagę dyr. Bronisław Dąbrowski i zaangażował ją do Teatru Śląskiego im. Wyspiańskiego w Katowicach. Tam jej talent rozkwitał. W 1947 i w 1948 r. zagrała Helenę w "Śnie nocy letniej" w reż. Dąbrowskiego, Misie w "Głupim Jakubie" Rittnera w reż. Wiktora Biegańskiego, Klarę w "Ślubach panieńskich" Fredry i Esterkę w "Uczniu diabła" G.B. Shawa w reż. Władysława Krasnowieckiego, a także Anusię w "Szkole żon" Moliera w reż. Bohdana Korzeniewskiego oraz Celię w "Jak wam się podoba" Szekspira w reż. Władysława Krasnowieckiego.

W 1950 r., kiedy Władysław Krasnowiecki został pierwszym powojennym dyrektorem Teatru Narodowego, zabrał Krysię do stolicy. Warszawiacy zobaczyli ją jako Mariannę w "Świętoszku" Moliera w reż. Stanisławy Perzanowskiej. Polubili ją i zaakceptowali. Delikatna, ciepła, o bogatym wnętrzu, a przy rym skromna i pracowita. Zakochana w teatrze, pracowała nad sobą i doskonaliła warsztat. W Warszawie 1950 r. powtórzyła rolę Celi w "Jak wam się podoba", zdobywając pochlebne recenzje.

Dużym sukcesem w Narodowym była jej rola Klarysy w "Fircyku w zalotach" Franciszka Zabłockiego w reż. Jacka Woszczerowicza i Bohdana Korzeniewskiego. W1955 r., kiedy Teatr Domu Wojska Polskiego, przemianowany później na Teatr Dramatyczny, otwierał podwoje w Pałacu Kultury, Krysia znalazła się w jego zespole. Grała w nim aż do przejścia na emeryturę w 1988 r. Pierwszą jej rolą w tym teatrze w 1956 r. była Ciemnowłosa dziewczyna w sztuce Macieja Słomczyńskiego "Samotność" w reż. Lidii Zamków. Kolejne jej role to Kasylda w "Ruy Blas" Wiktora Hugo w reż. Maryny Broniewskiej, Margo i Anna w głośnym przedstawieniu "Pamiętnik Anny Frank", gdzie dublowała Janinę Traczykównę w reż. Jana Świderskiego. Dalej Dama dworu w "Iwonie. Księżniczce Burgunda" Witolda Gombrowicza w reż. Haliny Mikołajskiej, Fina w "Panu Puntilli i jego słudze" Brechta w reż. Konrada Swinarskiego, Zuzanna Walcott w "Procesie z Salem" Artura Millera, Sasza w "Letnikach" Gorkiego, Katarzyna w "Płatonowie" u Hanuszkiewicza i Donna Klara w sztuce Maxa Frischa "Don Juan, czyli miłość do geometrii". Z upływem lat zaczęto obsadzać ją w mniejszych rolach, w których dawała sobie doskonale radę. Z amantki stała się aktorką charakterystyczną. Ostatnią jej rolą była Przekupka w sztuce "Gwiazda za murem" w 1988 r. Nie pracowałem z nią nigdy w jednym teatrze, ale niemal codziennie spotykałem się z nią w studiu Polskiego Radia na Myśliwieckiej, gdzie nagrywaliśmy audycje. Była osobą pogodną, dowcipną i koleżeńską, otwartą, serdeczną i uczynną.

Żegnaj, kochana Krysiu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji