Artykuły

Obrona Ksantypy

Ksantypa, żona słynnego mędrca i filozofa Sokratesa, nie miała pono dobrej opinii u współczesnych, a i wieki następne nie poprawiły jej złej sławy. I tak już pozostała symbolem żony-jędzy, kłót­liwej, nie nazbyt ponętnej złośnicy. Lecz jaka mogła być czy... była naprawdę ta legen­darna Ksantypa, której mę­żem był najmędrszy człowiek starożytnych Aten - wielki myśliciel oderwany od życia praktycznego bo poświęcają­cy czas i umysł na rozważa­nia nad istotą dobra i piękna, miłości i prawdy? - Takie pytanie zadał wybitny drama­turg i znawca antyku, Ludwik Hieronim Morstin (1886-1967), który podjął się obrony Sokratesowej połowicy.

Poznajemy ją jako piękną i młodą kobietę. Jest tak piękna, że jeden z najsłynniejszych malarzy pragnie, by pozowała mu do obrazu Afrodyty. Jest młoda i pragnie cieszyć się życiem. Ale wszy­stkie troski ich biednego do­mu spoczywają na jej bar­kach. Musi kłopotać się i o zapewnienie codziennego po­siłku, i o płaszcz dla Sokra­tesa, i o to, by ich małe pól­ko było na czas uprawione. Sokrates, dysputujący całymi dniami w gronie uczniów i możnych protektorów, nie za­prząta sobie myśli ani tymi przyziemnymi sprawami, ani piękną i młodą żoną. Czy więc może wystarczyć jej przekonanie, że ma za męża człeka znakomitego, sławę ca­łej Grecji i... legendę wśród potomnych? Czy prosta ko­bieta, z której drwią przyjaciele Sokratesa i wytworne, bogate damy greckie, może ogarnąć wielkość tego czło­wieka, z którym żyć jej przy­szło? - O tym przekonamy się oglądając tę głośną sztu­kę, uznaną za najwybitniejsi dramat Morstina.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji